- Nie ma dzisiaj kryzysu w relacjach Polska-USA. Mamy wyłącznie różnice oceny dotyczące projektu Nord Stream 2 i - jako sojusznicy USA - mamy obowiązek przestrzegać przed konsekwencjami - mówił dzisiaj w "Sygnałach Dnia" prof. Krzysztof Szczerski, szef Biura Polityki Zagranicznej w Kancelarii Prezydenta. Wskazywał, że dziś podczas szczytu NATO w Brukseli może dojść do spotkania Andrzeja Dudy z Joe Bidenem.
Dzisiaj w Brukseli odbędzie się jednodniowy szczyt NATO, na którym Polskę reprezentować będą prezydenta Andrzej Duda oraz minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak. Jak podkreślił dziś w Polskim Radiu Krzysztof Szczerski, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP, jeszcze przed szczytem dojdzie do spotkania polskiej głowy państwa z francuskim prezydentem, Emmanuelem Macronem, a następnie - z premierem Wielkiej Brytanii, Borisem Johnsonem.
Wśród tematów rozmowy z Macronem będzie - jak zaznacza Szczerski - nowa polityka transatlantycka oraz pola współpracy między Polską i Francją w zakresie bezpieczeństwa i technologii.
Nie jest wykluczone, że szczyt w Brukseli będzie okazją do spotkania Andrzeja Dudy z prezydentem USA, Joe Bidenem. Jak wskazuje Krzysztof Szczerski, jeśli dojdzie ono do skutku, będzie to trzecie spotkanie prezydentów.
- Dwa pierwsze miały formę online. Pierwsze na szczycie klimatycznym, drugie na szczycie wschodniej flanki NATO. Dziś szczyt NATO jest okazją do bezpośredniego spotkania
- powiedział prezydencki minister w Polskim Radiu.
[Krzysztof Szczerski w dalszej części rozmowy z "Sygnałach Dnia" przekonywał, że nie ma dzisiaj kryzysu w relacjach Polski i USA.
- Polska i USA są dla siebie ważnymi sojusznikami w ramach NATO, normalnie rozwijają się wspólne projekty w zakresie bezpieczeństwa, wojskowości, projekty ekonomiczne. Mamy wyłącznie różnice oceny dotyczące projektu Nord Stream 2 i - jako sojusznicy USA - mamy obowiązek przestrzegać przed konsekwencjami i będzie to robić. Uważamy, że nasze przewidywania są w tym względzie bardziej zgodne z tym, co może wydarzyć się w przyszłości i przestrzegamy przed tym
- deklarował szef Biura Polityki Międzynarodowej.
- Podstawy relacji polsko-amereykańskich nikt nie ma zamiaru naruszać - dodał.