Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka zaprezentował w sobotę wizję zmian w polityce zagranicznej. W ramach doktryny politycznej "Bezpieczna Polska" PO chce m.in. odbudowy relacji z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi.
Podczas briefingu pod KPRM Dworczyk został zapytany, czy kraj potrzebuje "Bezpiecznej Polski" Borysa Budki.
- Nie chcę się odnosić do kuriozalnych wypowiedzi. Słyszałem ich fragmenty. Myślę, że to jest temat na oddzielną konferencję
- odpowiedział.
- Platforma Obywatelska i pan przewodniczący Borys Budka ma dostatecznie problemów w swojej formacji, niech się zajmie ich rozwiązaniem, a politykę zagraniczną prowadzi Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP
- podkreślił szef KPRM.
Trzy filary nowej doktryny politycznej "Bezpieczna Polska", którą w sobotę zaprezentowali m.in. szef PO Borys Budka i były minister spraw zagranicznych, europoseł Radosław Sikorski to: odbudowa relacji Polski wewnątrz UE oraz przywrócenie partnerskich relacji z USA i skutecznej, sprawczej polityki wschodniej. Obaj politycy w ostrych słowach krytykowali politykę Prawa i Sprawiedliwości i prezydenta Andrzeja Dudy. Budka ocenił m.in., że Polska tak samotna jak obecnie nie była od czasów rozbiorów.