Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość, a do niższej izby polskiego parlamentu weszłyby tylko trzy ugrupowania.
PiS mogłoby liczyć na 33,6 proc. poparcia.
Druga w stawce - Koalicja Obywatelska - zebrałaby 32 proc. głosów.
Na dobry wynik mogłaby liczyć trzecia partia - Konfederacja, na którą zagłosowałoby 16,4 proc. wyborców.
Inne partie nie przekroczyłyby progu wyborczego. Koalicyjnego progu 8 proc. nie przeszłaby Trzecia Droga z wynikiem 6,68 i Lewica z wynikiem 6,01 proc. Partia Razem znalazłaby się poniżej 5-proc. progu.
"SE" sprawdził także, jak Polacy w niedzielę mogą zagłosować w wyborach prezydenckich.
Według badania IB Pollster, Rafał Trzaskowski może liczyć w drugiej turze wyborów prezydenckich na 45,7 proc. głosów, a popierany przez PiS Karol Nawrocki na 43,61 proc. Zgodnie z sondażem 10,69 proc. badanych nie wie, na kogo odda głos.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
            !["Głęboka zależność" posła PSL. Ozdoba kpi: Działa w zorganizowanej grupie przestępczej [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_71d00f12dbdef38386e6b9aa55d1c8ee6fc5870acbdfd31a77db4b769bdeab45_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Ścigają polityków PiS za działania zgodne z prawem. Przyznał to sam Wawrykiewicz [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_48ae91e889b635d3eb9dc2bb120a47c502b21b77f0fb5f138f12e0e8bdedddc2_c.jpg?r=1,1)