GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Pawliczak „wysypała“ się z tajnych informacji na temat CPK? Horała domaga się wyjaśnień

Poseł Karolina Pawliczak "wysypała" się z informacji, które miały być ukryte przed opinią publiczną? - zastanawia się poseł PiS Marcin Horała. Polityk złożył interpelację, w której oczekuje wyjaśnień, co do ostatniej wypowiedzi przedstawicielki KO na temat Centralnego Portu Komunikacyjnego. Na jego wpis w tej sprawie zareagowała sama Pawliczak, która próbując "odbić piłeczkę", jedynie się skompromitowała.

Karolina Pawliczak
Karolina Pawliczak
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

- Jestem w stałym kontakcie z panem Maciejem Laskiem, który jest pełnomocnikiem rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego. (...) Mogę państwa zapewnić już dziś, że na pewno w takim wymiarze i w takim zakresie ona nie będzie realizowana - powiedziała w rozmowie z portalem jarocinska.pl Karolina Pawliczak, posłanka Koalicji Obywatelskiej, dodając, że "trwa audyt projektu".

Polityk stwierdza również, że "ziemia Jarocińska jest szczególnie dotknięta tą inwestycją" i wskazywała, że "może uspokoić, że w takim wymiarze megalomańskim ten projekt realizowany nie będzie".

Pawliczak się "wysypała"?

Na wypowiedź Pawliczak zareagował były pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała. Polityk poinformował, że w celu weryfikacji słów poseł Lewicy złożył interpelację do ministerstwa funduszy i polityki regionalnej

"Oczywiście można by przyjąć założenie, że Pani poseł sobie radośnie bredzi w oderwaniu od faktów i ignorować jej wypowiedzi. Nawet jednak jeżeli tak w istocie jest, to zarówno wśród mieszkańców, jak i otoczenia biznesowego i instytucjonalnego CPK znajdą się tacy, którzy wezmą te wypowiedzi na poważnie. A może Pani poseł naprawdę jest w kontakcie z Maciejem Laskiem i nieostrożnie się "wysypała" z informacjami, które miały być ukryte przed opinią publiczną?"

– napisał w mediach społecznościowych Horała we wpisie informującym o interpelacji - jej treść publikujemy na końcu tekstu.

Szybka kompromitacja 

Wpis Horały skomentowała sama Pawliczak, która oznajmiła, że "sprawą CPK zajmuje się prokuratura". - Widzę, że nie jest pan w temacie a raczej nigdy pan nie był, proszę śledzić na bieżąco, nie wypada panu w tej sprawie tak bardzo pozostawać w tyle... - napisała, na co od razu Horała zareagował.

"Mój Boże, Pani umie chociaż czytać ze zrozumieniem? To jest zawiadomienie złożone przez zarząd CPK, który wy wyrzuciliście, a dotyczący nieprawidłowości w PKP PLK a nie w CPK…"

– odpisał krótko Horała.

"Nie chodzi o żaden audyt"

Do dyskusji odniósł się były minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk. - Pani poseł Karolina Pawliczak nie zna podstawowych faktów dotyczących CPK, czego dowodzi komentując wpisy Marcina Horały, co nie przeszkadza jej pleść trzy po trzy w różnych mediach w tym temacie - ocenił.

"Ale ma to swoją dobra stronę - dzięki temu już dowiedzieliśmy się, że nie chodzi o żaden rzetelny audyt (to, że nieudacznik minister Maciej Lasek nie potrafi nawet rozstrzygnąć na niego przetargu to inna rzecz), ale że już wiadomo, bez audytu, że inwestycja CPK będzie zwijana"

– stwierdził.

Polityk zadeklarował też, że nie dopuści do zniweczenie kluczowego połączenia dla Wilekopolski, linii Poznań - Sieradz. - Na to na pewno nie pozwolę jako Poznaniak i Wielkopolanin - na zmarnowanie przez polityków kierujących się wyłącznie chęcią ugrania lokalnie paru głosów wielkiej szansy rozwojowej dla Polski i regionu - oznajmił.

Poniżej pełna treść interpelacji Marcina Horały do MFiPR:

Szanowna Pani Minister,

W dniu 10 marca br. na portalu http://jarocinska.pl ukazał się artykuł, w którym przytaczane są wypowiedzi pani poseł Karoliny Pawliczak. Pani poseł jest parlamentarzystką koalicji rządzącej i powołuje się na "stały kontakt z Pełnomocnikiem Maciejem Laskiem". Jednocześnie przekazuje opinii publicznej cały szereg kluczowych informacji dotyczących Programu CPK, które do tej pory nie były publicznie ogłaszane. Mając na uwadze powyższe proszę o odpowiedź na następujące pytania:

  1. Pani poseł stwierdza: "Mogę państwa zapewnić już dziś, że na pewno w takim wymiarze i w takim zakresie ona nie będzie realizowana. Trwa audyt projektu" Pomijając kwestię, że jak dotąd wszystkie postępowania przetargowe na audyt zostały unieważnione, więc żaden poważny audyt wykonywany przez niezależne podmioty nie trwa. Czy prawdą jest, że w dniu 10 marca lub wcześniejszym, została podjęta decyzja, iż inwestycja CPK: "na pewno w takim wymiarze i w takim zakresie ona nie będzie realizowana"? Jeżeli tak, to na jakiej podstawie podjęto taką decyzję, jeżeli audyt się nie zakończył (a nawet nie rozpoczął)?
  2. W kontekście miejsca publikacji - portalu ziemi jarocińskiej - czy należy odnieść tę wypowiedź do inwestycji budowy odcinka linii kolejowej Sieradz-Poznań? Wskazywałaby na to dalsza wypowiedź Pani poseł "Na pewno te najbardziej newralgiczne szprychy będą przeanalizowane na linii  Sieradz-Poznań". W inwestycji tej wariant inwestorski został wybrany po wielomiesięcznej analizie wielokryterialnej w ramach studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego, dziesiątkach konsultacji społecznych, konsultacjach branżowych, z władzami samorządowymi itp. Dodajmy, że prace te wykonywali zewnętrzni eksperci wybrani w otwartym postępowaniu przetargowym. Czy efekty tych prac zostaną zignorowane? Pod koniec lutego br. spółka podpisała warty ok. 230 mln złotych kontrakt na projektowanie linii, które odbywa się dla konkretnego przebiegu. Czy te prace projektowe zostaną zatrzymane, a kontrakt zerwany?
  3. Pani poseł stwierdza również: "sprawą zajmuje się prokuratura". Jak dotąd opinia publiczna nie była informowana o żadnym postępowaniu prokuratorskim dotyczącym kwestii związanych z realizacją CPK. Czy Pełnomocnik ds. CPK lub władze spółki CPK kierowały w okresie od 1 stycznia do 10 marca br. jakieś zawiadomienia do prokuratury, a jeżeli tak, to czego one dotyczyły?
  4. Jednocześnie Pani poseł zapowiada zmianę zasad wypłacania "odszkodowań za nieruchomości przejęte". "Jeżeli zdarzy się, że inwestycja wejdzie w nieruchomość, to odszkodowania muszą być godne, żeby stwarzały szanse odtworzenia nieruchomości w innym miejscu, bo dzisiejsze prawo niestety takich możliwości nie daje". Obecnie ogólne zasady odszkodowań za wywłaszczenia na inwestycję celu publicznego reguluje ustawa o gospodarowaniu nieruchomościami i nie były one zmieniane w tym zakresie w latach 2015-2023, zaś przepisy szczególne dotyczące Programu Dobrowolnych Nabyć reguluje ustawa o Centralnym Porcie Komunikacyjnym (nawiasem mówiąc jako jedyna w polskim systemie prawnym od 1989 roku dająca szerokie prawo stosowania wartości odtworzeniowej do wyceny). Czy Biuro Pełnomocnika ds. CPK prowadzi obecnie prace mające na celu przygotowanie inicjatywy ustawodawczej zmieniającej te zasady? Jeżeli tak, to jakie są założenia projektu?


 

 



Źródło: niezalezna.pl, filarybiznesu.pl

#Centralny Port Komunikacyjny #Karolina Pawliczak #bezprawie Tuska