Wczoraj późnym wieczorem Jacek Bury poinformował na Facebooku, że odchodzi z partii Polska 2050. Decyzję uzasadnił tym, że ugrupowanie „coraz bardziej oddala się od wartości”, które są dla niego najważniejsze.
Decyzja niespodziewana dla kierownictwa Polski 2050
Sekretarz generalny Polski 2050 Robert Sitnik podkreślił, że odejście Burego z ugrupowania to jego suwerenna decyzja, związana – według niego – ze stopniowym wycofywaniem się Burego z polityki. – Jacek Bury z polityki częściowo wycofywał się już jakiś czas. Nie kandydował w ostatnich wyborach parlamentarnych, a jego zaangażowanie w życie polityczne ulegało stopniowemu zmniejszeniu, dlatego odbieram jego odejście jako kolejny krok, który zrobił w tym kierunku – zaznaczył.
Sitnik przyznał, że decyzja Burego o odejściu z partii była niespodziewana dla kierownictwa. Podkreślił, że trwały rozmowy, ale o chęci rezygnacji Burego z funkcji szefa regionu. Jak mówił, Bury – jako regionalny lider partii – już dawno temu zgłaszał chęć rezygnacji z pełnionej funkcji. Zastrzegł, że nie znał dokładnych powodów tej decyzji, ponieważ w tamtym czasie nie był członkiem zarządu krajowego, wie natomiast, że Bury informował o tym zarząd.
Sitnik poinformował, że z powodu zbliżających się wyborów w partii, których harmonogram zostanie ustalony na najbliższej Radzie Krajowej 27 września, obecnie nie ma rozmów w sprawie zastąpienia Burego na stanowisku szefa regionu. Jak zastrzegł, ostateczna decyzja w tej sprawie należy do zarządu regionu.
– Nie wiem, czy uznają za sensowne powoływanie szefa regionu na miesiąc, jest to możliwe, ale sensowność takiej decyzji wydaje mi się niewielka. Oczywiście region podejmie suwerenną decyzję – powiedział sekretarz.
Exodus z Polski 2050. Kolejni działacze odchodzą
Bury, informując na Facebooku o swoim odejściu z Polski 2050, napisał, że „to już nie jest droga, którą chce iść”. „Nie mogę firmować swoim nazwiskiem takich działań. Dlatego z dniem 16 września 2025 roku odchodzę z partii Polska 2050 Szymona Hołowni” – stwierdził. Podkreślił, że nadrzędnymi wartościami, którymi kierował się w swojej działalności zawodowej, prywatnej oraz politycznej, są: dobro człowieka i poszanowanie drugiej osoby. „Kilkakrotnie doświadczyłem rozczarowań” – dodał.
Według niego odpowiedzialność wobec obywateli wymaga od niego „czegoś więcej – odwagi, wizji i prawdziwej wspólnoty”. Zapewnił, że jego zobowiązanie wobec Polski budowanej na wartościach pozostaje niezmienne, a z tymi, którzy podzielają tę wizję, będzie działał dalej.
Na początku sierpnia z klubu parlamentarnego Polski 2050 odszedł poseł Tomasz Zimoch – który nie był członkiem partii. Polityk już na początku lipca został zawieszony w prawach członka klubu, co miało związek z jego krytyką pod adresem marszałka Sejmu i lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.
Natomiast na początku lipca z członkostwa w ugrupowaniu i jego klubie parlamentarnym zrezygnowała posłanka Izabela Bodnar. Decyzję uzasadniła tym, że polityka liderów Polski 2050 stoi w dużej rozbieżności z wartościami, jakie jej przyświecają i z jakimi formacja szła do wyborów.