"Myślę, że przejdzie do historii ten 15 października, jako dzień - nie pierwszy raz - pokojowego buntu. Buntu na rzecz wolności i demokracji. Trochę podobnie jak 31 sierpnia 1981 roku, czy 4 czerwca" - mówił Donald Tusk na początku swojego expose w Sejmie. Polityk, który wszedł w koalicję z wracającymi do współrządzenia postkomunistami, nawiązał zatem do najważniejszych dat związanych z odsunięciem komunistów od władzy.
Tusk rozpoczął swoje expose jako premier od stwierdzenia, że "Polska może być, bo na to zasługuje, najlepszym miejscem na ziemi". Po czym podziękował... Polsce. Potem wskazał, w jakim kierunku będzie szedł, jeśli chodzi o historyczną narrację, zrównując wybory z 15 października 2023 roku z najważniejszymi datami polskiej historii najnowszej.
(Dziękuję) także za to, że jak już bywało w naszej historii, w kluczowej chwili potrafiliśmy się nadzwyczajnie zmobilizować. Wszyscy. I doprowadzić do tego, niektórzy twierdzili, że niemożliwego przełomu. Dzięki wam ta kluczowa chwila stała się w jakimś sensie momentem dziejowym. Jestem przekonany, że 15 października dołączy do symbolicznych dat w naszym polskim kalendarzu. Tych tragicznych, przed chwilą czciliśmy pamięć ofiar jednej z tych tragicznych chwil w naszej historii; i tych pięknych
Wcześniej na mównicy przemawiał chwilę Antoni Macierewicz (PiS), który wniósł o uczczenie chwilą ciszy pamięci ofiar stanu wojennego 1981 roku.
Myślę, że przejdzie do historii ten 15 października, jako dzień - nie pierwszy raz - pokojowego buntu. Buntu na rzecz wolności i demokracji. Trochę podobnie jak 31 sierpnia 1981 roku, czy 4 czerwca, kiedy odzyskiwaliśmy niepodległość, wolność, po zwycięstwie Solidarności
Tusk zapowiedział, że od tej pory nowa rządowa koalicja ma nosić nazwę "Koalicji 15 października". Jego zdaniem wybory z tego dnia były "zwieńczeniem procesu obywatelskiego i narodowego odrodzenia".
Niemożliwe jest to kreowanie się Tuska na hybrydę mesjasza i Gandhiego oraz mitologizacja najzwyklejszych w demokracji procesów - wyborów i zmiany rządu.
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) December 12, 2023
Budowanie własnej legendy, bo przecież od zbawcy nie oczekuje się tak przyziemnych rzeczy, jak realizacja wyborczych obietnic.
Transmisja z Sejmu na żywo: