10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Senator Karczewski napadnięty. Posłowie PiS apelują do Tuska. "Tego typu sytuacje są tragiczne"

Senator PiS Stanisław Karczewski został napadnięty podczas przedświątecznych zakupów. - Tego typu zachowania nie powinny mieć miejsca w przestrzeni publicznej. Chcielibyśmy zaapelować do wszystkich liderów partii opozycyjnych, na czele z Donaldem Tuskiem, by potępili tego typu zachowania, by nie napędzali spirali nienawiści, hejtu - zaapelował rzecznik PiS Rafał Bochenek. Po godzinie 20.00 MSWiA poinformowało, że zatrzymano mężczyznę podejrzanego o atak na senatora.

Posłowie PiS wystosowali apel do Donalda Tuska
Posłowie PiS wystosowali apel do Donalda Tuska
fot. TVP Info

Podczas świątecznych zakupów zostałem napadnięty i uderzony; napastnik zaatakował mnie, bo jestem z PiS. Skala agresji i nienawiści, którą sieje Donald Tusk i PO jest ogromna - przekazał dziś były marszałek Senatu, senator PiS Stanisław Karczewski. 

"Człowiek nie zaatakował mnie, bo mu się nie podobała moja fryzura, tylko zaatakował mnie, bo jestem z PiS. My się czujemy po prostu zaszczuci. To już nie jest nienawiść - to jest szczucie" - zaznaczył senator. "Jeżeli słyszę od Donalda Tuska, który mówi, że przyjdą silni ludzie i wyprowadzą prezesa NBP, to wyzwala się w ten sposób najgorsze zachowania, najgorsze reakcje. To jest groźne" - stwierdził Karczewski.

Około godziny 20.00 MSWiA przekazało, że policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o atak.

Wieczorem krótkie oświadczenie w tej sprawie wygłosili politycy partii rządzącej.

- Chcieliśmy to zdarzenie potępić. Tego typu zachowania nie powinny mieć miejsca w przestrzeni publicznej. Chcielibyśmy zaapelować do wszystkich liderów partii opozycyjnych, na czele z Donaldem Tuskiem, by potępili tego typu zachowania, by nie napędzali spirali nienawiści, hejtu, bo to doprowadza do narastania napięcia, które rezonuje skrajnymi zachowaniami

- powiedział Rafał Bochenek, rzecznik PiS.

Dodał, że "do tego typu sytuacji dochodzi nie po raz pierwszy". Zwrócił uwagę na skrajne wypowiedzi polityków opozycji. Poseł Iwona Arent, wypowiadająca się po nim, podała przykłady takich wypowiedzi:

"Walenie dechą, strząsanie pisowskiej szarańczy, zabijanie Jarosława Kaczyńskiego i wypatroszeniu go"

- Takie wypowiedzi doprowadzają do tego, że od tego zaczynają się niebezpieczne czyny. Słowa, które są wypowiadane przez opozycję są niebezpieczne, bo grają na emocjach i powodują, że ludzie zaczynają być agresywni - powiedziała Arent.

Posłanka Arent wezwała Donalda Tuska do potępienia działań, by nie doprowadzić do następnej tragedii, która "przez takie zachowania wisi na włosku". Wspomniano tu o zabójstwie Marka Rosiaka.

- Nienawiść widzimy, gdy atakowane są biura PiS, na spotkania z prezesem Kaczyńskim przychodzą osoby, które mówią, że są opozycją i nie dają mieszkańcom miasteczek i gmin uczestniczyć normalnie w spotkaniach. Tego typu sytuacje są tragiczne

- usłyszeliśmy na konferencji.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk #totalna opozycja

Michał Kowalczyk