Protestujący rolnicy, którzy odwiedzili posłankę KO Annę Wojciechowską usłyszeli, że byli weryfikowani pod kątem wyborów samorządowych, a także o tym, że być może ich żony będą musiały stosować tabletkę "dzień po". Śmiechem wybuchli w momencie, gdy parlamentarzystka powiedziała, iż na Zielonym Ładzie zyskuje klimat.
W czwartek rolnicy w całym kraju protestowali przed wybranymi biurami poselskimi. Byli m.in. przed biurem poselskim marszałka Sejmu Szymona Hołowni, gdzie przynieśli słomę i gnojowicę w pojemnikach. - Jestem przygotowana na spotkanie z Wami. Proszę bardzo, słucham państwa - powiedziała poseł Anna Wojciechowska z Koalicji Obywatelskiej.
Chcielibyśmy na ręce pani poseł złożyć stanowisko, to są nasze postulaty. Od lutego się nie zmieniły. Jest nam bardzo przykro, że pani poseł przez dwa miesiące nie miała czasu, żeby nas odwiedzić na blokadzie. Blokad było bardzo dużo. Myślę, że czas był i możliwość na którejś stanąć i porozmawiać z obywatelami. Ale wychodzi na to, że nasi przedstawiciele w Sejmie chyba nie mają dla nas czasu i musieliśmy sami tu przyjechać i porozmawiać.
- Ja nie byłam przez was zaproszona na blokady - odparła poseł Wojciechowska.
Później poseł Wojciechowska postanowiła zapytać, kto z przybyłych do niej rolników kandyduje w wyborach samorządowych. Stwierdziła, że "postanowiliśmy to sprawdzić i mam listę, kto gdzie z państwa kandyduje". Rolnicy nie widzieli związku między wyborami a wizytą u posłanki w ważnej sprawie.
- My oczekujemy działań. Przestańcie się zajmować tabletką dzień po, wyborami samorządowymi... - mówił jeden z nich.
Pan ma problem z rolnictwem, ale jest strefa, która ma problem z tabletką dzień po (...) Państwa żony i kobiety może też będą musiały stosować tabletkę dzień po
"Jeżeli my siądziemy, to pół gospodarki siądzie" - argumentowali, po czym usłyszeli od Wojciechowskiej: - To teraz niech pan wybierze. Czy damy dopłaty dla was czy będziemy się zbroić?
Z kolei na pytanie "kto zyskuje na Zielonym Ładzie" posłanka KO odpowiedziała: "Ja myślę, że klimat!". Wtedy rolnicy wybuchli śmiechem.
Anna Wojciechowska, PO.
— Bambo (@obserwujesobie) April 4, 2024
Dzisiaj rolnicy odwiedzili biura poselskie i senatorskie.
Zapinamy pasy i słuchamy przygotowanej pani poseł.#ProtestRolników pic.twitter.com/42uHt3buh7