Poseł Dariusz Matecki pokazał miejsce, w którym od ośmiu lat koczują "obrońcy demokracji", czyli "obrońcy Tuska". Znajduje się ono... tuż przed Sejmem.
- Do Sejmu przyjeżdżają wycieczki, nie tylko z Polski i w centrum Warszawy witają ich takie napisy - prezentował Matecki, pokazując, co znajduje się na m.in. na zlokalizowanych w pobliżu skrzynkach. To nie tylko napisy "ośmiogwiazdkowe", ale i pioruny znane ze Strajku Kobiet.
Samo koczowisko wygląda okropnie. Stare wózki, banery z wizerunkami Tuska i Trzaskowskiego, wszechogarniający bałagan.
- To bardzo ważne miejsce na mapie naszej stolicy - powiedział poseł Matecki. I niewątpliwie ma rację, że okolice Sejmu na pewno nie powinny być w taki sposób zaśmiecane. Czy Rafał Trzaskowski zdecyduje się teraz na wielkie sprzątanie?
Koczowisko pod Sejmem w dalszym ciągu zaśmieca stolicę. Tuż pod Pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w Warszawie. pic.twitter.com/oXQp3jaL9E
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) December 10, 2023