- Wierzę, że dojdzie do pozytywnego rozwiązania Jeśli chodzi o postawę Solidarnej Polski, przede wszystkim trzeba im oddać, że są konsekwentni - mówi nam poseł PiS Daniel Milewski. Polityk przekonuje, że trwają intensywne rozmowy - "targi w pozytywnym znaczeniu", które w efekcie mają doprowadzić do kompromisu.
Na rozpoczętym w środę posiedzeniu Sejm przeprowadza pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, przygotowanego przez posłów PiS i złożonego w Sejmie 13 grudnia ubiegłego roku. Projekt, według autorów, ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO.
Rządzący mają problem, bo konsekwentna odmowa poparcia nowelizacji ze strony Solidarnej Polski nie daje możliwości przegłosowania rozwiązania w Sejmie. Ponadto, nie ma pewności, czy na końcu legislacyjnej prezydent Andrzej Duda złoży swój podpis pod ustawą. Ten miał pretensje o brak konsultacji i zbyt szerokie - w jego opinii - uprawnienia dla środowiska sędziowskiego w związku z testem bezstronności. Duda obawia się, że "starzy" sędziowie będą kwestionować "nowych", zaprzysiężonych po znowelizowaniu ustawy o KRS w 2017 roku.
- Wierzę, że dojdzie do pozytywnego rozwiązania Jeśli chodzi o postawę Solidarnej Polski, przede wszystkim trzeba im oddać, że są konsekwentni
- mówi nam w Sejmie polityk PiS Daniel Milewski.
Przekonuje, że „merytoryczne targi są w polityce czymś normalnym, w pozytywnym znaczeniu”. - Wierzę, że tak właśnie ten temat się zakończy - powtarza.
Przyznaje jednak, że „z prywatnych rozmów z politykami Solidarnej Polski wynika, że dalej dominuje pogląd, że będą przeciwni nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym”.
- Oprócz tego konkretnego rozwiązania w sądownictwie, Politycy Solidarnej Polski całościowo krytykują konstrukcję Funduszu Odbudowy. Ich zarzuty odnoszą się zarówno do spełnienia kamienia milowego w zakresie sądownictwa, ale z drugiej strony od samego początku podważają zasadność korzystania z tych środków w takiej formie
- referuje podejście środowiska Solidarnej Polski.