- Siła narodu i wspólnoty polega na tym, że zna historie, pamięta o bohaterach, wyciąga wnioski, aby uniknąć błędów na przyszłość. Opozycja wielokrotnie dawała dowody, że dla niej bohaterowie to jakiś obciach - powiedział poseł PiS Jan Mosiński w rozmowie z portalem Niezalezna.pl.
Podczas prezentacji Polskiego Nowego Ładu prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział, że w szkołach średnich nauka historii zostanie podzielona na dwa nurty - historię powszechną i historię Polski. - Dla każdego z tych nurtów będzie przeznaczone 2, 3 może nawet więcej godzin w ciągu tygodnia zajęć. Krótko mówiąc, ogromna zmiana - zaznaczył prezes PiS.
Zapowiedź ta oburzyła posłankę Koalicji Obywatelskiej Katarzynę Lubnauer. - Ale tym podwajaniem lekcji historii w szkołach średnich, to młodzieży nie zdobędą. Mówiły mi 3 zapłakane kuzynki - napisała na Twitterze.
Ale tym podwajaniem lekcji historii w szkołach średnich, to młodzieży nie zdobędą.
— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) May 16, 2021
Mówiły mi 3 zapłakane kuzynki.#NieladPiS
Wpis ten w rozmowie z portalem Niezalezna.pl skomentował poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński.
- Trudno zrozumieć to, że poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej podważa sens nauki historii powszechnej, historii Polski w klasach średnich. Myślę, że jak nasza młodzież tak naprawdę pozna historię, to będzie to jeden z najbardziej ulubionych przedmiotów w szkole
- stwierdził.
- Nie dziwi mnie jednak takie podejście ze strony opozycji, która zawsze miała jakieś takie dziwne postawy, jeżeli chodzi o historię, mówiąc: "a po co wracać do historii, trzeba patrzeć w przyszłość". Nie. Siła narodu i wspólnoty polega na tym, że zna historie, pamięta o bohaterach, wyciąga wnioski, aby uniknąć błędów na przyszłość. Opozycja wielokrotnie dawała dowody, że dla niej bohaterowie to jakiś obciach
- zauważył polityk.