- Standardy białoruskie w naszym państwie konsekwentnie utrzymywane na komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Plan pracy komisji dostarczony 10 minut przed, przyjęty bez dyskusji i możliwości uzasadnienia wniosków przez posłów opozycji - przekazał na portalu X Marcin Horała, poseł PiS, członek komisji ds. wyborów korespondencyjnych.
Na początku grudnia Sejm przyjął uchwałę ws. powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, wyborów Prezydenta RP w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego; jej powstanie posłowie poparli jednogłośnie.
Dziś odbyło się posiedzenie tej komisji i jak zaalarmowali politycy PiS - nowa, "demokratyczna" większość, postanowiła wprowadzać "standardy białoruskie" również tam.
"Standardy białoruskie w naszym państwie konsekwentnie utrzymywane na komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Plan pracy komisji dostarczony 10 minut przed, przyjęty bez dyskusji i możliwości uzasadnienia wniosków przez posłów opozycji"
Polityk przypomniał, że na prowadzonej przez niego komisji śledczej ds. VAT "posłowie opozycji zawsze mogli przedstawić i omówić swoje propozycje do harmonogramu prac czy świadków, a niektóre z nich były przyjmowane"
"Co będzie dalej? Może zbiry pułkownika Sienkiewicza będą wyrzucać z budynku za niewygodne pytania?"
‼️ Standardy białoruskie w naszym państwie konsekwentnie utrzymywane na komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Plan pracy komisji dostarczony 10 minut przed, przyjęty bez dyskusji i możliwości uzasadnienia wniosków przez posłów opozycji.
— Marcin Horała (@mhorala) December 22, 2023
Na prowadzonej przeze mnie…
Posłowie PiS zasiadający w komisji zaproponowali, by przesłuchano Małgorzatę Kidawę-Błońska oraz Rafała Trzaskowskiego. Warto przypomnieć, że Kidawa-Błońska publicznie wskazywała, że "wywaliła wybory majowe".
"Będę bardzo dumna, jeżeli Rafał wygra, jeśli będę mogła powiedzieć, że miałam w tym swój udział. Bo raz, że wywaliłam wybory majowe i doprowadziłam do nowego otwarcia. I jestem skoncentrowana na tym"
Pan Przewodniczący Joński i cała koalicja obawia się przesłuchań i blokuje zaproszenie przed oblicze Komisji Śledczej @trzaskowski_ i @M_K_Blonska !! https://t.co/p9Z48T6y1f
— Waldemar Buda (@waldemar_buda) December 22, 2023
"Chcieli ale...zapomnieli go podpisać"
Z prac Komisji Śledczej:
— Waldemar Buda (@waldemar_buda) December 22, 2023
Posłowie Dariusz Joński Jacek Karnowski Magdalena Filiks nie złożyli na piśmie żadnego wniosku dowodowego!
Chcieli ale...zapomnieli go podpisać:) pic.twitter.com/PQfTZSQGbJ