W środę rozpoczyna się trzydniowe posiedzenie Sejmu, który zajmie się projektem nowelizacji ustawy o KRS, projektami ustaw dotyczącymi przepisów aborcyjnych, a także wnioskiem PiS o odwołanie szefa MSWiA Marcina Kierwinskiego.
W środę Sejm zajmie się rządowym projektem nowelizacji ustawy o KRS, który zakłada m.in., że 15 sędziów-członków KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie, jak jest po zmianie przepisów z 2017 r. - przez Sejm. Po wyborze nowych członków Krajowej Rady Sądownictwa obecni sędziowie-członkowie mieliby stracić mandaty.
Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka poparła we wtorek projekt nowelizacji, wprowadzając poprawki, w tym zmianę umożliwiającą Naczelnej Radzie Adwokackiej, Krajowej Izbie Radców Prawnych i Krajowej Radzie Notarialnej zgłaszanie kandydatów na członków KRS. Inna merytoryczna poprawka poszerzyła skład Rady Społecznej, działającej przy KRS, o przedstawiciela Krajowej Rady Komorniczej.
W Sejmie projekt noweli o KRS - podczas jego pierwszego czytania 6 marca - poparły wszystkie kluby koalicyjne: KO, PSL-TD, Polski 2050-TD i Lewicy. Przeciwne były PiS i Konfederacja. W sprawie nowelizacji przepisów o KRS odbyło się również w Sejmie 26 marca wysłuchanie publiczne prawie 40 organizacji.
Także w środę Sejm ma zająć się także wnioskiem o wotum nieufności wobec szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Posłowie PiS zarzucają mu m.in. polityczną odpowiedzialność za zamieszki, do których doszło podczas protestu rolników 6 marca w Warszawie.
Z kolei w czwartek Sejm zajmie się czterema projektami dotyczącymi przepisów aborcyjnych; projekty złożyły: KO, Lewica i Trzecia Droga. We wtorek premier Donald Tusk wyraził nadzieję na szybką pracę nad tymi projektami, jakie są w Sejmie, i przekonanie, że wszystkie trafią do prac w komisji. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia pytany we wtorek, jak zagłosuje ws. projektów dot. aborcji, odparł: "Zagłosuję za tym, tak, jak cała Polska 2050, aby wszystkie projekty skierować do komisji nadzwyczajnej, którą mam nadzieję powołamy". Dwa projekty w listopadzie złożyła Lewica: jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży aż do końca 12. tygodnia jej trwania.
Pod koniec stycznia do Sejmu wpłynął projekt grupy posłów klubu KO, który zakłada, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.
Oprócz tych projektów pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego, który "odwraca" wyrok TK z 2020 r.; wprowadza on na powrót do ustawy przepis, zgodnie z którym można przerwać ciążę, gdy "wyniki badań wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu". Byłoby to dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód/dziecko zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej.