Nowo wybrany szef sejmowej komisji śledczej do zbadania tzw. wyborów kopertowych Dariusz Joński (KO) zaproponował, aby pierwsze, merytoryczne posiedzenie komisji odbyło się w najbliższy piątek, o godz. 9. Dodał, że wtedy mają być już wskazani pierwsi świadkowie, którzy zostaną wezwani.
Joński został we wtorek wybrany na przewodniczącego komisji, zapewnił, że będzie ona działała "na podstawie faktów i dokumentów i nie przewiduje żadnego kuglarstwa". Dodał, że komisja będzie działać szybko, ale też precyzyjnie.
"Zrobimy wszystko, aby komisja pokazała, czy władze naszego państwa przy organizacji wyborów kopertowych doprowadziły do złamania prawa"
- podkreślił.
Joński zaproponował, aby pierwsze, merytoryczne posiedzenia komisji odbyło się w najbliższy piątek, o godz. 9.
Szef komisji wskazał, że jest kilka spraw do załatwienia. Po pierwsze, jak mówił, będzie proponował uchwałę ws. oświadczenia dla każdego posła, czy nie zachodzi konflikt interesów, tzn. czy któryś z posłów nie uczestniczył przy organizacji tzw. wyborów kopertowych.
Joński mówił też, że chce, aby w piątek została podjęta uchwała o liczbie stałych doradców, a także aby został ustalony plan pracy, w tym wskazanie pierwszych świadków, którzy zostaną wezwani.
Przewodniczący komisji prosił też posłów, aby występować z pierwszymi wnioskami o dowody, ponieważ - jak mówi - z doświadczenia innych komisji wynika, że oczekiwanie na stosowne dokumenty może trwać nawet kilka tygodni. Joński zapowiedział też na piątek uchwałę ws. listy pierwszych czynności dowodowych.