Chodzi o to, żeby znieść ten aspekt immunitetu, który umożliwia ukrywanie się za nim - jeśli chodzi o przewiny niezwiązane z pełnieniem obowiązków, mandatu. Uważamy, że takie są oczekiwania i liczymy, że również opozycja się do tego przyłączy i nie będzie uznawać, że w tym wypadku należy blokować takie rozwiązania.
- mówił Fogiel.
Jak zaznaczył, proponowane przepisy miałyby wejść w życie w następnej kadencji Sejmu.
Jest wymóg konstytucyjny, zgodnie z którym nie można procedować takich projektów wcześniej niż po trzydziestu dniach. Najpierw ten termin musi minąć, żebyśmy mogli zająć się tym na posiedzeniu Sejmu. Oczywiście nie nie jest to jeszcze to posiedzenie Sejmu.
- dodał.
Zgodnie z konstytucją, immunitet formalny chroni posła lub senatora przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej bez zgody Sejmu lub Senatu. Obejmuje on wszystkie czyny popełnione przez parlamentarzystę, w szczególności czyny inne niż wynikające z wykonywania mandatu i rozciąga się na całe postępowanie karne.
Parlamentarzystę chroni też immunitet materialny - stanowiący, że nie może on być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego (np. wystąpienia w parlamencie, sposób głosowania, zgłaszane inicjatywy ustawodawcze) - ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu.