Rafał Trzaskowski podczas swojego campusu straszył, że Prawo i Sprawiedliwość bardziej boi się Zachodu niż Rosji. Na tę manipulację odpowiedział Adam Andruszkiewicz w rozmowie z portalem Niezalezna.pl. - Prawda, która powiedział profesor Krasnodębski martwi te zachodnie kasty polityczne i naszych krajów podwykonawców jak Trzaskowski - powiedział.
Wczoraj rozpoczęła się druga edycja Campusu Polska Przyszłości. Impreza, która tak jak rok temu, odbywa się w olszyńskim miasteczku akademickim Kortowo, potrwa do 31 sierpnia. Udział biorą politycy, samorządowcy, dziennikarze, artyści, naukowcy, a przede wszystkim młodzież.
Oficjalnie głównym celem kampusu jest aktywizacja młodych zwolenników Platformy Obywatelskiej, jednak wydaje się, że głównym celem wydarzenia jest używanie go do walki politycznej zarówno wewnątrz PO, jak i zewnętrznej z obozem rządzącym.
Rafał Trzaskowski podczas swojego przemówienia postanowił zaatakować PiS, przekręcając wypowiedź europosła, profesora Zdzisława Krasnodębskiego. - W Polsce są Ci, którzy mówią, że zagrożenie z zachodu jest większe niż ze wschodu. Dzisiaj nie wolno mieć wątpliwości, że na zach. mamy przyjaciół, sojuszników. Mówimy o przetrwaniu Europy, Polski, demokracji. Ukraińcy giną za to! - powiedział.
.@trzaskowski_ kłamco przepraszaj. https://t.co/R5NDC7sKmt
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) August 27, 2022
Prezydentowi Warszawy chodzi o wypowiedź Zdzisława Krasnodębskiego, która padła na antenie Telewizji Republika. -
- Uważam, że zagrożenie dla naszej suwerenności ze strony Zachodu jest większe niż ze strony Wschodu. To jest paradoksalne. Oczywiście, Rosja jest brutalna, Rosja może wypowiedzieć nam wojnę. Ale Polacy wiedzą w sensie duchowym, czy psychologicznym, jak z takim niebezpieczeństwem się obejść. Putin nas nie dzieli, ale łączy. Natomiast Unia Europejska posługuje się innymi zupełnie środkami”
- mówił europoseł PiS w rozmowie z Katarzyną Gójska.
Polityk w rozmowie z portalem Niezalezna.pl wyjaśniał, że absolutnie nie lekceważy zagrożenia ze strony Rosji. - Znaczy to tylko tyle, że Polacy potrafią sobie z tym poradzić. Wiedzą, na czym to zagrożenie polega, jak możemy się bronić. Suwerenności jednak nie traci się wyłącznie w wyniku podboju militarnego. Suwerenność nie jest związana wyłącznie z kwestią wojny, wyniszczenia fizycznego. Suwerenność można utracić - jak przekonuje nas historia - na inne sposoby - powiedział. - Zagrożenie ze strony Unii Europejskiej jest bardziej skomplikowane, że dzieli nas, a nie łączy - dodał.
Manipulację Rafała Trzaskowskiego w rozmowie z portalem Niezalezna.pl skomentował wiceminister cyfryzacji, poseł PiS Adam Andruszkiewicz.
- Ta manipulacja jakoś szczególnie mnie nie dziwi. Pan profesor Krasnodębski po prostu powiedział prawdę i ona bardzo martwi te zachodnie kasty polityczne i naszych krajowych podwykonawców, jak Trzaskowski. Oni się najbardziej boją właśnie tego, żeby ta prawda była głoszona. A wygląda właśnie ona w ten sposób, że od dawna widzimy starania Brukseli o ograniczenie polskiej suwerenności. To jest po prostu fakt
- zaznaczył.