Były kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki zdradził dziś swoje polityczne plany. "Jestem otwarty na różne możliwości, ale na razie mam dużo swojej pracy w ministerstwie" - powiedział. Jaki nie wykluczył możliwości szefowania NIK. Powiedział też, że bierze pod uwagę możliwość kandydowania do Parlamentu Europejskiego.
Pytany w Polsat News, czy wybiera się do europarlamentu, Jaki odparł: "Nie wykluczam takiej możliwości".
Dopytywany, czy interesowałoby go objęcie stanowiska szefa Najwyższej Izby Kontroli, o czym pisały niektóre media, polityk podkreślił, że niczego nie wyklucza.
- Ja niczego nie wykluczam, ale niczego też nie potwierdzam (...) Jestem otwarty na różne możliwości, ale na razie mam dużo swojej pracy w ministerstwie (sprawiedliwości), którą chcę dokończyć - powiedział Jaki.
Obecnie Jaki pełni funkcję wiceministra sprawiedliwości, jest też przewodniczącym komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. W wyborach samorządowych był kandydatem Zjednoczonej Prawicy na stanowisko prezydenta Warszawy, w których przegrał z kandydatem Koalicji Obywatelskiej Rafałem Trzaskowskim.
Według danych opublikowanych na stronie Państwowej Komisji Wyborczej, Trzaskowski w I turze wygrał wybory prezydenta Warszawy, uzyskując 56,67 proc. głosów.; Patryk Jaki otrzymał 28,53 proc. głosów.