Jak wyglądały kulisy uchylenia immunitetu Marcinowi Romanowskiemu w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy? Posłanka Iwona Arent ujawniła, komu najbardziej zależało na takiej, a nie innej decyzji polityków.
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zdecydowało o uchyleniu immunitetu posła Marcina Romanowskiego. Za uchyleniem immunitetu głosowało 85 delegatów. Przeciw było 23, trzy osoby wstrzymały się od głosu. Wniosek o uchylenie immunitetu skierował w niedzielę minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Postępowanie przeprowadzono ekspresowo, nie dając czasu Romanowskiemu na przygotowanie się do odparcia oskarżeń.
Komu najbardziej zależało na uchyleniu immunitetu Romanowskiego? Ujawniła to w Telewizji Republika obecna dziś w Strasburgu Iwona Arent.
Agnieszka Pomaska biegała po delegacjach po grupach (Lewica, Alde, EPP), rozmawiali z posłami, mówili, że to złodziej i bandyta, trzeba mu zabrać immunitet. Nie dano możliwości, żeby wyjaśnić, o co chodzi
"To wszystko zakulisowo była działalność Platformy Obywatelskiej, Agnieszki Pomaski i wszystkich innych. Pani Jazłowieckiej, Frysztaka. Wszyscy oni pracowali, by Romanowskiego wsadzić do więzienia" - dodała Arent.