Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Burzliwa debata w Parlamencie Europejskim. Kempa: Źródło kryzysu jest zarówno w Mińsku, jak i w Moskwie

W Parlamencie Europejskim odbyła się debata o aktualnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej w kontekście... "eskalacji kryzysu humanitarnego". - Źródło kryzysu jest zarówno w Mińsku, jak i w Moskwie. Oba kraje łączy porozumienie migracyjne i wspólna doktryna wojskowa - powiedziała europoseł Beata Kempa. Głośno wybrzmiewały hasła o potrzebnych sankcjach na reżim Łukaszenki.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
fot. twitter.com/Europarl_EN

Brudziński: Kolejny pretekst do ataku na rząd

- Z przykrością należy odnotować, że ta niezwykle ważna debata z punktu widzenia bezpieczeństwa obywateli całej Unii Europejskiej znowu posłużyła, przynajmniej w wystąpieniach niektórych z państwa, jako pretekst do ataku na rząd Polski. Z ogromną przykrością odnotowuję, że szef największej frakcji w PE, pan Manfred Weber, po raz kolejny atakuje polski rząd

- mówił Brudziński podczas debaty pt. "Eskalacja kryzysu humanitarnego na granicy unijno-białoruskiej, w szczególności w Polsce". Dodał przy tym:

"Przegłosowaliście dzisiaj jako większość lewicowa, że będziemy dyskutować o sytuacji humanitarnej na granicy polsko-białoruskiej. Kiedyś przegłosowaliście że ślimak to ryba, że marchewka to owoc. Możecie przegłosować, że nie ma płci, że mama to tata, a tata to mama, tylko co to ma wspólnego ze zdrowym rozsądkiem?"

- Ta sytuacja, która dzisiaj dotyka całą Unię Europejską jest hybrydową wojną wymierzoną przez zbrodniczy reżim Łukaszenki i jego protektora z Moskwy w bezpieczeństwo całej UE - ocenił polityk.

Ostrzegł również, że jeśli Europa będzie wciąż wysyłać sygnały mieszkańcom Sahelu i Bliskiego Wschodu o swojej otwartości, to czeka nas powtórka z kryzysu migracyjnego w 2015 r.

Kempa: Można być w polityce albo mądrym i roztropnym, albo naiwnym. Wybierajcie

- Jestem Polką. Moja ojczyzna jest w przededniu święta narodowego. Jutro obchodzimy 103. rocznicę odzyskania niepodległości. Znowu, po tych wielu latach, zostaliśmy zaatakowani bardzo brutalnie. (...) Można być w polityce albo mądrym i roztropnym, albo naiwnym. Wybierajcie. Naiwność będzie bardzo dużo kosztować, również samą Unię Europejską

 - powiedziała.

Dodała, że życzy powodzenia szefowi unijnej dyplomacji Josepowi Borrellowi w rozmowach z Aleksandrem Łukaszenką. "Wysłaliśmy konwój humanitarny, ale Łukaszenka go nie wpuścił. (...) Jest bezwzględny, będzie żądał bardzo wysokiej zapłaty, ale i tak waszych warunków nie spełni" - powiedziała, dodając, że "źródło kryzysu jest zarówno w Mińsku, jak i w Moskwie". 

Hetman: Tweety nic nie pomogą!

Europoseł PSL Krzysztof Hetman wystąpił z konkretnym wnioskiem. 

- Uważam, że Parlament Europejski zareagował niezwykle szybko na ten kryzys na zewnętrznych granicach Unii (..). Życzyłbym sobie, aby takim samym refleksem wykazały się także inne instytucje europejskie. Dlatego uważam, że powinno odbyć się w trybie pilnym posiedzenie Rady Europejskiej, na którym szefowie rządów i państw (...) powinni podjąć decyzje o działaniach, które zmierzałyby do próby zakończenia tej kryzysowej sytuacji

 - postulował Hetman, przemawiając w czasie debaty w Parlamencie Europejskim poświęconej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

"Briefingi prasowe i aktywność na Twitterze już tu nie wystarczą. Ilość napisanych tweetów nie przełoży się na zakończenie tego konfliktu i tego kryzysu" - dodał.

Kuźmiuk: Konieczne są rzeczywiste sankcje

- W tej debacie wielokrotnie wybrzmiało, że to, co się dzieje na granicy białorusko-polskiej to jest element wojny hybrydowej prowadzonej przez reżim Łukaszenki, wspieranej także przez Putina i jego służby. Konieczne są rzeczywiste sankcje na jeden i drugi reżim

 - mówił Zbigniew Kuźmiuk i dodał, że jedynym ukaranym krajem nie może być Białoruś, należy usankcjonować także tę rękę, która popycha Białoruś do tego rodzaju działań.

Eurodeputowany zauważył, że Unia Europejska jest bliska zaakceptowania certyfikacji gazociągu Nord Stream 2, który będzie przecież dostarczał kolejne miliardy euro do budżetu Rosji, która będzie wywierała presję na kraje Europy Zachodniej.

Bellamy: Polska broni całej Europy!

Co na to zagraniczni europosłowie? - Broniąc swojej granicy z Białorusią, Polska broni całej Europy - przekonywał w środę podczas debaty w Parlamencie Europejskim Francois-Xavier Bellamy, francuski eurodeputowany zasiadający w ławach frakcji EPL.

- Na wschodzie Europy dyktatura białoruska organizuje kryzys migracyjny i Polska staje wobec tysięcy osób na swojej granicy. To nie jest problem Polski. To jest nasz problem. Ponieważ Polska broni całej Europy

 - mówił polityk w trakcie debaty. Apelował:

"Jeśli nie pomożemy Polsce to nie będziemy mieli przyszłości. Granica ta stała się przedmiotem szantażu migracyjnego. To nasza słabość pozwala dzisiaj Łukaszence, tak jak wczoraj Erdoganowi, narażać życie tysięcy ludzi, żeby nas zdestabilizować. (...) Solidarność nie jest tutaj negocjowalna i powinna rozpocząć się od finansowania infrastruktury niezbędnej do ochrony naszych granic. Natychmiast"

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Parlament Europejski #kryzys migracyjny

mk