Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie do narodu, w którym zapowiedział złożenie projektu ustawy określającej ramy współpracy między rządem, prezydentem, Sejmem i Senatem w związku ze zbliżającą się prezydencją Polski w UE. - Chciałbym, by ta inicjatywa udowodniła, że w sprawach najważniejszych dla Polski cała klasa polityczna może ze sobą zgodnie współpracować. To ważny sprawdzian dla wszystkich sił politycznych. Sprawdzian tego, które z nich chcą współpracy na rzecz realizacji naszych celów w Unii Europejskiej - podkreśliła głowa państwa.
Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy do narodu zostało wyemitowane na antenie TVP. Polityk przypomniał w nim, że "dokładnie 20 lat temu odbyło się referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej".
"7 i 8 czerwca 2003 roku Polacy podjęli historyczną decyzję: przytłaczającą większością opowiedzieli się za przystąpieniem do Unii, a tym samym potwierdzili przynależność Polski do świata Zachodu. Podobnie jak miliony Polaków wziąłem udział w referendum i zagłosowałem „za”. Miałem w pamięci słowa św. Jana Pawła II, że Polska potrzebuje Europy, a Europa Polski. Że nasza ojczyzna powinna dołączyć do Unii, że powinniśmy uczestniczyć w jej kształtowaniu zgodnie z wartościami wyznawanymi przez nas od kiedy ponad 1000 lat temu dołączyliśmy do rodziny chrześcijańskich narodów Europy"
– wskazał prezydent Duda.
Dodał, że "z perspektywy czasu widać wyraźnie, jak dobrą decyzją było wejście Polski do Unii", ponieważ "członkostwo we wspólnocie przyniosło nam wzrost gospodarczy, pozwoliło na otwarcie granic oraz wzmocniło nasze bezpieczeństwo w wielu wymiarach".
"Przez te lata pokazaliśmy, że znakomicie radzimy sobie w Unii Europejskiej, że dobrze wykorzystaliśmy ten czas, że osiągnęliśmy sukces. Szybszy rozwój naszego kraju, liczne inwestycje, znakomite wykorzystanie funduszy europejskich - to tylko niektóre z naszych osiągnięć. Sukces Polski w Unii jest zasługą milionów Polek i Polaków, wielu środowisk, samorządów i organizacji. Wprowadzenie Polski do Unii a następnie budowanie jej pozycji i zabieganie o jej interesy, może stanowić również przykład współpracy rządów o różnych zabarwieniach politycznych – prawicy, lewicy, ludowców"
– mówił prezydent RP.
Andrzej Duda zwrócił się z podziękowaniami do wszystkich, którzy brali udział w budowaniu pozycji Polski w UE. "Chciałbym wszystkim za to podziękować. Dobrze przysłużyliście się Polsce. Dziękuję" - dodał.
"Szanowni Państwo, drodzy rodacy. Dziś Europa przeżywa trudny czas, mierzy się z konsekwencjami brutalnej rosyjskiej agresji na Ukrainę. To stawia przed nami nowe wyzwania. Żeby im sprostać potrzebna jest współpraca i perspektywiczne myślenie, planowanie kluczowych spraw z odpowiednim wyprzedzeniem. Do takich spraw należy zbliżająca się polska prezydencja w Unii Europejskiej, którą obejmiemy już za półtora roku"
– oświadczył prezydent.
W jego opinii Polska musi być do prezydencji w UE "doskonale przygotowana". Dodał, iż właśnie dlatego "1 maja tego roku w rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej wraz z premierem Mateuszem Morawieckim przedstawiłem trzy cele naszej prezydencji".
Prezydent @AndrzejDuda: Za półtora roku Polska obejmie prezydencję w #UE.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) June 6, 2023
Trzy nasze cele :
✅ pogłębienie współpracy transatlantyckiej;
✅ dalsze rozszerzenie Wspólnoty o Ukrainę, Mołdawię i Bałkany Zachodnie, a w przyszłości także i inne kraje do niej aspirujące;
✅… pic.twitter.com/vv8omsoT6H
Jako trzy cele polskiej prezydencji wymienił: "pogłębienie współpracy transatlantyckiej, wzmocnienie relacji między UE a USA, dalsze rozszerzenie wspólnoty o Ukrainę, Mołdawię i Bałkany Zachodnie, a w przyszłości także inne kraje do niej aspirujące oraz wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego Europy".
"To zadania ambitne. Żeby je realizować, potrzebna jest bliska współpraca między rządem, prezydentem, Sejmem i Senatem"
– ocenił prezydent.
Andrzej Duda zapowiedział, że jutro złoży projekt ustawy, który "określi ramy tej współpracy w kontekście przewodniczenia przez Polskę pracom Rady Unii Europejskiej". Podkreślił także, że chciałby, "by ta inicjatywa udowodniła, że w sprawach najważniejszych dla Polski cała klasa polityczna może ze sobą zgodnie współpracować".
"To ważny sprawdzian dla wszystkich sił politycznych. Sprawdzian tego, które z nich chcą współpracy na rzecz realizacji naszych celów w Unii Europejskiej. Apeluję, by ustawa została przyjęta niezwłocznie. Jestem przekonany, że tylko przez współdziałanie możemy dobrze wykorzystać wyjątkową szansę, jaką daje nam unijna prezydencja a dzięki temu skutecznie zadbać o realizację interesu Polski na arenie międzynarodowej"
– podsumował prezydent.