Barbara Nowacka nie tak dawno ostro krytykowała Romana Giertycha. Zarzucała mu arogancję, kierowanie się nienawiścią do politycznych przeciwników i dążenie do rozłamu w pakcie senackim. - Mamy zaufanie do Donalda Tuska - wyjaśniła posłanka KO w TVN24.
Czy Roman Giertych poprze projekt liberalizujący aborcję do 12. tygodnia ciąży? Jak zagłosuje w innych sprawach światopoglądowych? Te pytania zadają sobie nawet liberalni komentatorzy, którym nie przypadł do gustu start byłego wicepremiera z okręgu świętokrzyskiego na liście Koalicji Obywatelskiej. Roman Giertych zapowiada, że wygra starcie z Jarosławem Kaczyńskim, a potem rozliczy polityków Zjednoczonej Prawicy. Jedną z jego zagorzałych krytyków była Barbara Nowacka. Dziś jest bardziej oszczędna w słowach.
- Smutne życie musi mieć ktoś tak chory na homofobię i pogardę a zarazem wiecznie fantazjujący o życiu innych. Acz radziłabym te frustracje i żale wylewać w samotności, nie na Twitterze. Bo wstyd - napisała posłanka w 2020 roku. Tego wpisu na platformie X nie zdążyła jeszcze usunąć.
Smutne życie musi mieć ktoś tak chory na homofobię i pogardę a zarazem wiecznie fantazjujący o życiu innych. Acz radziłabym te frustracje i żale wylewać w samotności, nie na TT. Bo wstyd... https://t.co/nHJjwJplpv
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) January 5, 2020
Jeszcze w czerwcu, gdy Giertych zgłaszał akces do paktu senackiego z poznańskiego "obwarzanka", Nowacka nie ukrywała sprzeciwu. - Mężczyźni, rozgoryczeni brakiem sukcesów w polityce od lat, którym nagle przychodzi do głowy, że jest świetna okazja, by zabłysnąć, zaistnieć, może wrócić do polityki, łamią pakt senacki - mówiła w podcaście Radia Zet. - Nikt się do niego nie przyznaje. Nie ma takiej siły politycznej, która powie: "tak, to jest nasz kandydat" - dodała.
A co dziś mówi Nowacka o starcie Giertycha do Sejmu?
- Swoich poglądów i swojej krytycznej oceny nie zmieniam. Ale czas kampanii to nie jest czas, żebyśmy zastanawiali się nad tym, kto kogo mniej lubi, tylko patrzyli na to, czy jesteśmy w stanie zyskać. Donald Tusk gwarantuje nam to, że Roman Giertych przyniesie zyski i że będzie głosował tak, jak my. Ja, mając dystans do Romana Giertycha, nie mam dystansu do Donalda Tuska i wiem, że jeżeli tak mówi, to tego dotrzyma
- Wszyscy byśmy chcieli, żebyśmy byli piękni, idealni, ale polityka to niestety taka gra, gdzie trzeba pogodzić się z różnymi rzeczami, z którymi czasem nie jest nam po drodze, po to, żeby maksymalizować zyski - tak Nowacka podsumowała niespodzianki na listach Koalicji Obywatelskiej.