Dziś po godz. 10 rozpoczęło się 76. posiedzenie Sejmu. Niemal od początku, zgodnie z tradycją, posłowie opozycji atakowali rządzących. Słowa krytyki pojawiły się m.in. pod adresem prezesa PiS - Jarosława Kaczyńskiego za zapowiedzi, które padły podczas weekendowej konwencji jego ugrupowania. Mowa przede wszystkim o waloryzacji świadczenia 500 plus, które od 1 stycznia 2024 roku ma wynosić 800 zł.
Ten pomysł, jak wiemy, opozycja, a w szczególności Platforma Obywatelska chce wykorzystać do swojej politycznej walki, podnosząc argument, że waloryzacja powinna zostać wprowadzona "tu i teraz". Dokładniej od 1 czerwca.
Podczas dzisiejszego posiedzenia sejmu, jak na polityka KO przystało, Marzena Okła-Drewnowicz rzuciła kilka obelżywych słów w stosunku do - zwróciła się bezpośrednio - Jarosława Kaczyńskiego.
"Chce pan zwaloryzować ludziom 500 plus, my mówimy 'sprawdzam'. Doprowadziliście gospodarkę do ruiny. Wpakowaliście ludzi w problemy finansowe!"
– grzmiała z mównicy, choć wydawało się, że nie wiadomo, o czym tak naprawdę mówi.
"Dajcie ludziom to, co im zabraliście od 1 czerwca, a nie od nowego roku"
– kontynuowała .
Jej zdaniem, propozycja PiS to "szantaż polityczny".
"Mówicie - damy wam, jak na nas zagłosujecie. Wyrównajcie im to, co zabraliście"
– powtórzyła kolejny raz.
"Drwicie z Polaków!"
Po posłance KO, na mównicy pojawiła się minister rodziny i rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, która momentalnie odpowiedziała na zarzuty jej przedmówczyni.
"Przestańcie kpić. Kiedy wprowadzaliśmy świadczenie rodzina 500 plus, państwo drwiliście z polskich rodzin. Udowadnialiście, że polskie rodziny nie będą wiedziały, na co wydać świadczenie"
– mówiła Maląg do obecnych na sali polityków opozycji.
Jak zaznaczyła, rząd PiS dokonał "przewrotu kopernikańskiego".
"Kiedy wy głosowaliście - wstrzymując się - od popierania tej ustawy, my wprowadzamy kolejny krok. To nie jest jedyne rozwiązanie. Przez cały czas rządów PiS, tych świadczeń i programów było wiele. Podejmujemy odpowiedzialne decyzje, aby wspierać rodziny. W tym roku przede wszystkim wprowadzamy tarcze antyinflacyjne"
– kontynuowała Maląg, dodając "my nie mówimy, że nie ma, nie pytamy, gdzie są zakopane pieniądze" - nawiązując do wypowiedzi Tuska, kiedy to sprawował on funkcje premiera Polski.
"Wy drwicie z Polaków. Co wy opowiadacie? Jak Donald Tusk wypowiada się o Polakach? Hańba! To jest wstyd! Nie wypada polskiemu parlamentarzyście się tak wypowiadać"
– dodała minister rodziny.
"Chleją, biją dzieci i kobiety..."
Przypominamy pamiętną wypowiedź lidera Platformy Obywatelskiej, który ocenił, co ciekawe, podczas spotkania z Polakami, że osoby korzystające ze świadczenia 500 plus to "gorszy sort". A w zasadzie - patologia.
"A wszystko w Polsce od kilku lat jest postawione na głowie, tzn. królami życia są ci, którzy chleją, biją swoje dzieci, biją kobiety i pracą się nie zhańbili od wielu lat. Wymarzona klientela polityczna dla władzy, która sama ma sposób myślenia bardzo podobny do tej klienteli"
– mówił Tusk w Sulechowie.