Lider PO 800 plus przewidział, czekał, teraz apeluje. Rzymkowski: Tusk jest niczym pudło rezonansowe
Odpowiedź dosyć schizofreniczna ze strony Donalda Tuska. Z jednej strony mówi „nie stać nas”, a z drugiej tupie nóżką i mówi: „już, teraz, na 1 czerwca, na Dzień Dziecka”. To nie pokazuje powagi polityka, a jego cynizm - mówi niezalezna.pl wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski, odpowiadając na apel Donalda Tuska ws. podniesienia świadczenia 500 Plus.
Podczas spotkania w Krakowie padła wyczekiwana odpowiedź Donalda Tuska na wczorajszą propozycję Jarosława Kaczyńskiego ws. podniesienia świadczenia "500 Plus" do 800 złotych. Polityk przekonywał, że PO spodziewała się, że "Kaczyński i PiS zaczną licytację o to, jak dużo dadzą". "Ja nie pozwolę, aby KO uczestniczyła w takiej niezrozumiałej, nieodpowiedzialnej i ryzykownej z punktu widzenia Polski licytacji. Woleliśmy poczekać na propozycję, bo wiedzieliśmy że ona padnie" – stwierdził Tusk.
Zaapelował:
„proponuję - i to jest to „sprawdzam” wobec Kaczyńskiego - raz: żebyśmy przyjęli w głosowaniu jak najszybciej tę decyzję o waloryzacji 500+; dwa - żebyśmy zrobili to przed wyborami”.
Apel Tuska skomentował dla niezalezna.pl wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski.
- Odpowiedź dosyć schizofreniczna ze strony Donalda Tuska. Z jednej strony mówi „nie stać nas”, a z drugiej tupie nóżką i mówi: „już, teraz, na 1 czerwca, na Dzień Dziecka”. To nie pokazuje powagi polityka, a jego cynizm. To człowiek absolutnie niewiarygodny, który nie ma nic do zaproponowania – skrytykował.
I dalej:
„Donald Tusk jest niczym pudło rezonansowe – odbija dźwięk, który do niego przychodzi. Ma potężny bagaż obciążeń. Kiedy był szefem rządu i liderem największego ugrupowania, podwyższał wiek emerytalny, bo nie było „piniędzy”, podwyższał podatki, bo nie było „piniędzy”, rzucił się na OFE, bo nie było „piniędzy”. Ma świadomość tego, że jego ekipa może Polaków najwyżej ograbiać, aniżeli stosować jakiś cashback; przekazywać środki publiczne, pochodzące z danin publicznych i prowadzić politykę prodemograficzną”.
2015 roku – wygrana PiS na fali zapowiedzi 500 Plus. Rok 2019 – wygrana po rozszerzeniu programu na pierwsze dziecko. Rok 2023 – programem przewodnim 800 plus. Pytany, czy będzie przysłowiowe „do trzech razy sztuka”, odpowiada: „oby więcej, niż tylko trzy. Dostrzegam tę kolejność, ale widzę też coś innego. Na tle innych ekip rządzących, po prostu dotrzymujemy umów. I to jest główny magnes, który przyciąga do nas wyborców”.
Dopytywany, czy rządzący zamierzają pozytywnie odpowiedzieć na apel Tuska, odparł:
„jeśli wygra ekipa Donalda Tuska, zlikwidują ten program. Musimy więc wygrać – to warunek sine qua non. Regulację o 800 plus trzeba przyjąć jeszcze w tym roku kalendarzowym. Założenie jest jednak takie, że 800 złotych będzie wypłacane od 1 stycznia 2024 roku”.
Źródło: niezalezna.pl
