Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Biały Dom: Prezydent Trump potwierdził bliski sojusz z Polską podczas spotkania z prezydentem Dudą • • •

Tusk zapowiedział, że w Polsce zrobi „porządki” po niemiecku? Prezes PiS przypomniał, czym one były...

"Ostatnio Tusk zaczął opowiadać, że on tutaj będzie wprowadzał niemieckie porządki. To jest coś nad czymś trzeba się bardzo mocno zastanowić. Niemieckie porządki może oznaczać to, z czym mieliśmy do czynienia podczas zaborów. Wojna z polskością, Kościołem - to wszystko, co wtedy spotykało Polaków. Odbieranie prawa do bycia Polakiem, germanizacja, to były te niemieckie porządki..." - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji wojewódzkiej w Gorzowie Wielkopolskim.

Jarosław Kaczyński, prezes PiS
Jarosław Kaczyński, prezes PiS
twitter.com/@pisorgpl
"Musimy w tej kampanii mówić bardzo dużo o naszych przeciwnikach. Tak się składa, że oni nie przedstawiają żadnego programu, tylko mówią o nas. Musi być jakaś symetria. Niestety, jest o czym mówić. Ostatnio Tusk zaczął opowiadać, że on tutaj będzie wprowadzał niemieckie porządki. To jest coś nad czymś trzeba się bardzo mocno zastanowić. Niemieckie porządki może oznaczać to, z czym mieliśmy do czynienia podczas zaborów. Wojna z polskością, Kościołem - to wszystko, co wtedy spotykało Polaków. Odbieranie prawa do bycia Polakiem, germanizacja, to były te niemieckie porządki..." 

– powiedział na początku swojego przemówienia wicepremier, nawiązując do słów Tuska, które padły kilka dni temu w Pile.

Podczas swojego występu Tusk opowiadał o „pewnych cechach”, które są cenione m.in. na Pomorzu i w Wielkopolsce. Następnie wspomniał o tym, że mogą go „od Niemców wyzywać”. Chcę wam powiedzieć, że pewne cechy, które są tak cenione na Pomorzu, w Wielkopolsce, przez to że byliśmy bardziej pod wpływem kultury Zachodu, wiecie, tak naprawdę być może w polskiej polityce potrzebny jest elementarny porządek. Mogą mnie od Niemców wyzywać, ale chcę wygrać te wybory i idę po zwycięstwo, żeby też wreszcie zapanował jakiś elementarny porządek — opowiadał lider PO.

"Później były te podczas II wojny światowej, ale o tym wolę nie mówić... W tym kontekście lepiej mówić o reparacjach. Mam nadzieję, że Tusk przez te niemieckie porządki rozumie reperacje, ale to dziwne, bo nigdy o tym nie powiedział..." - mówił pół żartem, pół serio Kaczyński. 

"Niemieckie porządki" w Polsce

Jak wskazał, te "niemieckie porządki" panowały w Polsce niemal cały czas, z krótką przerwą. 

"Mowa o czasach Jana Olszewskiego. Ale to też był nasz rząd - Porozumienia Centrum. To po prostu inna nazwa PiS. PiS powstało bezpośrednio z Porozumienia Centrum. Szczególnie można powiedzieć o niemieckich porządkach w wydaniu Tuska i jego rządów. To było 8 lat niemieckich porządków. Po pierwsze, one były wprost - nawet jak chodziło o tak prostą rzecz jak wiek emerytalny. Nawet o to trzeba było pytać Angeli Merkel. To zostało pokazane w "Resecie". Następnie, likwidacja polskiej stoczni. Dzięki temu stocznie niemieckie zostały utrzymane... Powinno być odwrotnie"

– zaznaczył prezes PiS.

I wyliczał dalej - "niemieckie porządki oznaczały, że ludzie pracowali po 5 zł na godzinę, a w niektórych regionach kraju nawet po 3 zł. Za 200 godzin pracy w miesiącu nie można było zarobić nawet na jedną osobę na minimum biologiczne. Tak, aby można było godnie przeżyć...".

 



Źródło: niezalezna.pl

#Jarosław Kaczyński #Polska #polityka

Anna Zyzek