"Mija 14 lat od tego listu, był to hołd Tuska złożony Putinowi, pisany wtedy, kiedy już było po wojnach czeczeńskich, kiedy było realne zagrożenie Gruzji" - ocenił sekretarz generalny PiS, Krzysztof Sobolewski. Odniósł się w ten sposób do listu ujawnionego wczoraj przez redaktorów TVP Info. W rozmowie z Katarzyną Gójską w radiowej Jedynce, Sobolewski skomentował też, że "Donald Tusk tylko wtedy nie kłamie, kiedy się nie odzywa". Dostało się też Radosławowi Sikorskiemu, którego pomysł o zaproszeniu Rosji do NATO przypomniał sekretarz PiS.
Sprawa dotyczy oczywiście niedawnych wypowiedzi Donalda Tuska, który po latach twierdzi, że to on ostrzegał przed Rosją, kiedy był premierem. Oprócz znanych powszechnie faktów i wypowiedzi lidera Platformy Obywatelskiej, wychodzą na jaw także nowe dokumenty. Wczoraj redakcja TVP Info opublikowała dwa nieznane dotąd listy - Tuska do Putina, zapowiadający "nową filozofię relacji polsko-rosyjskich" oraz Siergieja Ławrowa (ówczesnego szefa rosyjskiej dyplomacji) do polskiego MSZ, wskazujący konkretną polską partię, którą popierać będzie jego kraj. Chodziło rzecz jasna o Platformę Obywatelską i jej koalicjantów.
Mija niecałe 14 lat od tego listu i jak widać być może nastąpiła jakaś refleksja, chociaż ja w tę refleksję wątpię. Natomiast był to taki "hołd tuskowy", hołd Tuska złożony Putinowi, pisany wtedy, gdy już było po wojnach czeczeńskich, kiedy było realne zagrożenie Gruzji. Pisanie takich słów do Putina, który późniejszymi działaniami tylko potwierdził, że u niego słowo "demokracja" ma całkiem inne znaczenie, niż my je postrzegamy, późniejsze jego działania w Gruzji, Krym, obecna sytuacja. To pokazuje tylko jedno - Donald Tusk tylko wtedy nie kłamie, kiedy się nie odzywa, kiedy milczy
- powiedział Krzysztof Sobolewski w "Sygnałach dnia" PR1.
Sekretarz Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również do innego dokumentu ujawnionego przez TVP Info. Chodzi o wewnętrzne pismo MSZ z czasów ekipy Tusk-Sikorski, które temu drugiemu w czasie wizyty w Rosji radziło powoływać się na "sympatię Polaków, którą zaskarbił sobie car Aleksander I".
Ta sympatia na pewno była zaskarbiona u tych, których masowo, setkami tysięcy wywożono na Sybir
- ironizował Krzysztof Sobolewski.
Chyba to ona sugerowała, bo ja o sympatii do któregokolwiek z carów okresu zaborów nie czytałem nigdzie. Być może czytaliśmy inne książki, niż autorzy tej notatki
- dodał.
Przypomniał też, że Radosław Sikorski sugerował, aby wysłać Rosji zaproszenie do NATO. "Miało to spowodować nowy, lepszy, pokojowy świat. Z perspektywy tego co dzieje się dzisiaj na Ukrainie, widzimy jak błędne było to mniemanie" - ocenił sekretarz generalny PiS.
Cała rozmowa dostępna jest tutaj:
#SygnałyDnia: Gościem audycji jest Krzysztof Sobolewski (sekretarz generalny PiS). https://t.co/d7v3MEtCdP
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) September 23, 2022