Donald Tusk próbuje puszczać oczko do lewicowych wyborców, proponując coraz to bardziej socjalne propozycje takie jak "mieszkanie prawem a nie towarem" a teraz także "czterodniowy tydzień pracy". Przypominamy, że jeszcze kilka lat temu politycy Platformy Obywatelskiej drwili z takich pomysłów. - Ja proponuję 7 godzin pracy w tygodniu! Albo nie - w miesiącu. Będzie więcej czasu na rozwój osobisty i odpoczynek. Kto za?! Ekonomia głupcze - pisał Borys Budka.
Lider Platformy wziął udział w sobotę w Szczecinie w spotkaniu z młodymi "Meet Up Nowa Generacja" Platformy Obywatelskiej. Przewodniczący Platformy powiedział m.in., że do wyborów PO będzie miała przygotowany precyzyjny projekt pilotażu na czterodniowy tydzień pracy.
- Uważam, że w Polsce powinniśmy i to będzie moja propozycja, jeśli wygramy wybory – przepraszam: kiedy wygramy wybory – żeby rozpocząć jak najszybciej program (musi być najpierw pilotaż) skróconego tygodnia pracy
- powiedział lider Platformy.
Pomysł Donalda Tuska jest mocno komentowany w internecie. Komentujący zarzucają Platformie, że dotychczas sprzeciwiała się wszelkim społecznym programu i mieniła się partią liberalną.
4-dniowy tydzień pracy to kolejna czcza obietnica. Bo przecież mówi o tym polityk, który podnosił podatki, gdy obiecywał ich obniżkę i podnosił wiek emerytalny, gdy obiecywał że tego nie zrobi. I dobrze bo 4-dniowy tydzień pracy wiązałby się przecież z obniżeniem zarobków o 20%
— Czarek Czerwiński ????? (@ckwadrat) July 10, 2022
Chwilę mnie nie było na Twitterze i okazuje się, że sekta Silnych Razem to już popiera 35h tydzień pracy i w ogóle jezu komunizm, weźcie się do roboty nieroby już nieaktualne?
— Łukasz (@PolanskiL_) July 9, 2022
"mieszkanie prawem nie towarem. 4-dniowy tydzień pracy"
— Lev Lachim (@Lev_Lachim) July 9, 2022
cholerne lewaki chcą zniszczyć nasz dorobek 30 lat pracy!
a nie, przepraszam to pan donald tusk.
Warto przypomnieć, że pomysły wprowadzenia czterodniowego tygodnika pracy w przeszłości były wyśmiewane przez czołowych polityków Platformy Obywatelskiej oraz ich zwolenników.
Słyszałam, że tym głupcem wywołanym do tablicy przez Budkę jest jego własny szef ? https://t.co/S9aibqoFmr
— Anna-Maria Żukowska ??♀️ #Lewica ???️??? (@AM_Zukowska) July 10, 2022
LOL pic.twitter.com/PjWVsHu97v
— Martyna Urbańczyk ?? ⚛️??x3 (@MartUrbanczyk) July 9, 2022
W dobre intencje partii Donalda Tuska nie wierzą także politycy Zjednoczonej Prawicy.
Tusk zaproponował 4 dniowy tydzień pracy? Dlaczego nie 3 dniowy? Przecież ma to przetestowane!
— Maciej Wąsik ?? (@WasikMaciej) July 9, 2022
Tusk zaproponował czterodniowy tydzień pracy. On (PO) myśli, że Polacy nie pamiętają, kto podwyższył wiek emerytalny i jak głosował przeciwko wolnym niedzielom w handlu. Niebezpieczny populista.
— Beata Mazurek (@beatamk) July 10, 2022
Donald Tusk przez ostatnie lata zobaczył, że czterodniowy tydzień pracy jest możliwy, w jego przypadku, nawet czterodniowy miesiąc pracy. Tylko nie każdemu Niemcy/UE płacą za publiczne walenie w Polskę.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) July 9, 2022
Jeszcze niedawno temu Tusk podnosił wiek emerytalny w Polsce w celu ratowania budżetu, a dziś tydzień pracy chce skracać do 4 dni. Nikt Ci tyle nie da co Tusk obieca.
— Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) July 9, 2022
Propozycje Tuska na antenie Polsat News skomentował natomiast rzecznik PiS Radosław Fogiel który stwierdził, że "jeżeli Donald Tusk mówi o pracy 4 dni w tygodniu, to należy zacząć się martwić, że Platforma po wygranych wyborach przywróci obowiązkowe pracujące soboty".
Przecież tak było zawsze: kiedy Donald Tusk mówił, że "wyrzuci z rządu każdego, kto będzie podnosić podatki" - to podniósł VAT. Przecież jak mówili, "że nie będą podnosić wieku emerytalnego", to wydłużyli Polakom czas do emerytury. Donald Tusk mówi o dodatkowym dniu wolnym, to bym się naprawdę zaczął poważnie martwić, że każą pracować w soboty
- mówił.