"Naprawdę się dziwię, jak można w tak krótkim czasie parę razy skłamać" - tak o słowach Donalda Tuska w sprawie cen paliw mówił dziś na antenie Telewizji Republika były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Tusk mówił kiedyś o benzynie po 5,19 zł, a dziś uważa, że premier nie odpowiada za ceny.
Donald Tusk, kiedy był w opozycji mówił, że można szybko sprawić, że benzyna będzie kosztować 5,19 zł. Gdy już doszedł do władzy, cena rośnie, a Tusk twierdzi, że nie bierze odpowiedzialności za ceny benzyny, bo "to nie jest decyzja premiera". Tłumaczył się, że w ostatnich miesiącach ropa naftowa na rynkach światowych mocno podrożała.
Do słów Tuska na antenie Telewizji Republika odniósł się były prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. I szybko rozprawił się z jego narracją....
- Słyszałem słowa, ile to ropa poszła do góry. Wtedy, kiedy premier Tusk mówił te pierwsze słowa, to był rok 2022 - to był 14 marca i wtedy baryłka kosztowała 120 dolarów, a cena dolara to było ok. 4,50 zł. Dziś baryłka kosztuje 89 dolarów, a cena dolara to 3,93 zł - komentował były szef spółki.
Potworne kłamstwo i potworna manipulacja (...) Naprawdę się dziwię, jak można w tak krótkim czasie parę razy skłamać
Były prezes Orlenu wskazał, że poprzedni zarząd Orlenu, wspólnie z rządem, miał niezwykle trudne zadanie.
"Przeżyliśmy bardzo ciężkie czasy, covidu, agresji na Ukrainę. Potrafiono zarządzać cenami paliw. Rząd potrafił, premier potrafił. Akcyzę rząd zmniejszył, żeby gospodarka mogła funkcjonować" - powiedział Daniel Obajtek. Dodał, że Orlen ma bardzo duży wpływ na gospodarkę i musi myśleć przyszłościowo.
- Jeżeli gospodarka przyhamuje, to będzie mniej sprzedawało się paliw - zaznaczył, dodając, że "nikt nie manipulował cenami".
Nie brakowało także gorzkich słów w kierunku niektórych mediów oraz opcji rządzącej.
Słyszał pan w mediach, że jest akcyza na paliwa podniesiona? W mediach zawsze była wina Obajtka i PiS, a teraz w tych samych mediach jest makroekonomia, rynek, cena produktu... Przyglądam się temu i dziwię się Polakom, że mają tak krótką pamięć. W marcu premier jeszcze mówił, że do końca marca spółka wypracuje pewne mechanizmy, a mamy kwiecień...