3 lipca Borys Budka ustąpił z kierowania Platformą na rzecz Donalda Tuska. Obecny lider PO nawiązywał do minionych 5 tygodni, kiedy to wrócił na stanowisko szefa Platformy po kilku latach.
"Miesiąc miodowy właśnie się kończy, nie mam żadnej wątpliwości, że to, co przed nami to nie euforia naszych sympatyków, wiara i nadzieja ludzi, którzy byli do tej pory zdezorientowani czy na pewno mamy siłę i gotowość do podjęcia wyzwań i niepokój naszych oponentów"
- mówił Tusk.
"Przed nami tygodnie i miesiące ciężkiej pracy" - dodał lider PO.
Krytykował PiS za sposoby walki z pandemią oraz wyraził oczekiwanie, że rząd przedstawi kompleksowy plan wychodzenia z pandemii.