10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Tusk boi się atomu w rękach obecnej władzy. Poseł Platformy Obywatelskiej ma inne zdanie

Niedawna wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy dla "Gazety Polskiej" odnośnie ewentualnego przystąpienia Polski do programu Nuclear Sharing obiegła cały świat. Kluczowe zagraniczne media cytowały fragmenty tego wywiadu, co spowodowało, że sprawa nabrała rozgłosu. Skomentował to również szef PO - Donald Tusk, który stwierdził, że posiadanie broni nuklearnej przez polski rząd, byłoby niebezpieczne dla całego społeczeństwa. Inny pogląd na sprawę ma poseł Platformy Grzegorz Rusiecki.

Zrzut ekranu (Telewizja Republika)

 Gośćmi red. Katarzyny Gójskiej w programie "W punkt" byli: Tomasz Rzymkowski (wiceminister edukacji i nauki, PiS), Marek Suski (poseł Prawa i Sprawiedliwości), Marek Balt (europoseł Nowej Lewicy) i Grzegorz Rusiecki (poseł Platformy Obywatelskiej). 

Redaktor przypomniała na początku, że temat Polski w Nuclear Sharing był omawiany przez media na całym świecie. Wspomniała również wypowiedź rzecznika amerykańskiego rządu, który przyznał, że USA cały czas monitorują sytuację bezpieczeństwa w regionie, a także dokonują ważnych ocen. Formalnie - Polska nie złożyła jeszcze wniosku o przynależność do programu. Jak zaznaczył prezydent Duda w rozmowie z red. Tomaszem Sakiewiczem - "rozmowy na ten temat są póki co nieoficjalne". Jak mówiła - pytany był o to prezes Kaczyński, który w odpowiedzi stwierdził, że. jest to rzecz bardzo trudna, ale jeśli byłaby możliwa to PiS przystałby na tą propozycję. 

"Rzeczywiście z punktu widzenia sytuacji, jaką mamy w tej chwili na Ukrainie to jest rzecz, która mogłaby zwiększyć nasze bezpieczeństwo. Taka broń na pewno odstrasza. Mamy sąsiada, która straszy, że użyje takiej broni, a jeśli nie ma odpowiedzi na taki atak, to jest to groźniejsze niż sytuacja, w której taka bronią dysponujemy. Przypomnijmy, ze w czasach PRL była w Polsce taka broń, ale była to broń rosyjska. Teraz moglibyśmy mieć po prostu obronną"

- powiedział Marek Suski.

"Rozumiem to w taki sposób, że ta sytuacja jest analizowana. Nie ma decyzji ani na "nie, ani na "tak". Przypomnijmy, że nie tak dawno temu Ukraina miała taką broń, ale oddała ją Rosji za gwarancję obrony i pokoju. Dziś okazuje się, że nic te gwaranty i obietnice nie znaczą. Rosja teraz nie boi się kontruderzenia, bo Ukraina takiej broni fizycznie nie posiada"

- dodał.

Prowadząca program przytoczyła niedawną wypowiedź szefa PO - Donalda Tuska. Lider "totalnej" powiedział, że gdyby polski rząd dysponował bronią atomową, byłoby to niebezpieczne dla społeczeństwa polskiego. Z prośbą o komentarz do tej wypowiedzi, zwróciła się do Grzegorza Rusieckiego (PO).

"Myślę, że wszyscy zgodzimy się, co do tego, że sytuacja jest niebezpieczna. Ale granie przez Rosjan tą bronią również jest niebezpieczne. Jesteśmy w tej chwili krajem bezpiecznym, wpływa na to wiele rzeczy. Jeśli chodzi o program Nuclear Sharing, mam nadzieję, że to, co pada w przestrzeni publicznej, jest uzgadniane z naszymi partnerami. Powinniśmy o tym rozmawiać również w środowiskach politycznych w Polsce"

- mówił polityk Platformy.

Odnosząc się bezpośrednio do tego, co powiedział Tusk, Rusiecki stwierdził - "nawet jeżeli obserwujemy na co dzień niekompetencję rządu PiS, to jeśli chodzi o program Nuclear Sharing - nie obawiałbym się tu o jakiekolwiek niebezpieczeństwo".

"To bardzo poważna sprawa i dobrze, żebyśmy rozmawiali o tym w przestrzeni merytorycznej. Być może Nuclear Sharing będzie dla nas niedostępny, ale jest jeszcze drugi program, który również dotyczy broni atomowej. Możliwe, że ten drugi będzie dla nas łatwiejszy do zrealizowania. Chodzi o to, żeby tej broni użyć w taki sposób, by druga strona nie miała zbyt dużego pola manewru" 

- ocenił europoseł Lewicy Marek Balt.

Jak zaznaczył - "Lewica jest od zawsze przeciwko broni atomowej, używaniu jej, przeciwko wojnie i zbrojeniu". W kontekście wojny za naszą wschodnią granicą powiedział jednak:

"Jak kraje, które nie mają broni nuklearnej mają czuć się bezpiecznie. Jeśli Rosja użyje takiej broni, to za chwile cały świat będzie chciał się w nią wyposażyć, żeby nie być w zagrożeniu".

Wskazał również, jak niebezpieczna może być Rosja, kiedy zechce wyjść w konflikcie dalej poza terytorium Ukrainy. 

"Iskandery z Kaliningradu w kilka minut są w stanie zniszczyć 4 stolice. Dosłownie - 4 stolice w 4 minuty. Chodzi o to, żeby móc odstraszać przeciwnika, który chce używać tej broni. Powinnismy zrobić wszystko, żeby moc w którymś z tych programów uczestniczyć. Trzeba mieć jednak przygotowaną logistykę. Polska musi zrobić wszystko, żeby być gotowa do użycia tych programów. Trzeba mieć też infrastrukturę naziemną, żeby móc tą broń przechowywać. Tu m.in. można powiedzieć o bunkrach. Musimy analizować tą sytuację pod kątem okoliczności".

"Tusk wrócił, aby szkodzić Polsce"

Wiceszef MEiN - Tomasz Rzymkowski, odnosząc się do wypowiedzi szefa Platformy, powiedział:

"To jest kolejna, wpisująca się w retorykę Donalda Tuska wypowiedź. To jest osoba, która aspiruje na stanowisko premiera, ale w ogóle nie liczy się dla niego bezpieczeństwo kraju. W każdym kraju obowiązuje niepisana umowa, że w kwestii polityki zagranicznej, bezpieczeństwa państwa - mówi się jednym głosem. Tusk w ogóle nie bierze tego pod uwagę. Udział w programie Nuclear Sharing rzeczywiście mógłby wpłynąć pozytywnie na nasze bezpieczeństwo. Dobrze, że ta informacja pojawiła się w przestrzeni publicznej. Podstawowym celem rozmieszczenia tej broni w ramach programu jest odstraszenie potencjalnego przeciwnika. Nikt nie chce jej używać do ataku, agresji".

"Mówiłem już o tym, ze Donald Tusk wplata w takie kwestie konflikty polityczne. To jest podważanie zaufania do rządu polskiego. To wszystko działa na szkodę Polski. Donald Tusk po powrocie do polskiej polityki w zeszłym roku skupił się właśnie na tym, żeby działać na szkodę państwa polskiego"

- dodał.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Marek Suski #Prawo i Sprawiedliwość #PiS #Marek Balt #Nowa Lewica #Tomasz Rzymkowski #Ministerstwo Edukacji i Nauki #Grzegorz Rusiecki #Platforma Obywatelska #Polska #polityka #W punkt #Telewizja Republika #Katarzyna Gójska #Donald Tusk

Anna Zyzek