"To jest dokładnie ruska metoda. Tusk po raz kolejny pokazuje, że myśli według takiego samego schematu" - powiedział portalowi Niezależna.pl Paweł Piekarczyk, komentując temat dzisiejszych pogróżek ludzi Donalda Tuska wobec Michała Rachonia. Dziennikarz TVP Info próbował na konferencji prasowej zapytać byłego premiera o jego relację z Angelą Merkel i przyjętą przez niego Nagrodę Karola Wielkiego.
Michał Rachoń przygotował kilka pytań dotyczących m.in. polityki resetu prowadzonej przez Donalda Tuska. Gdy zadał je w trakcie trwania konferencji prasowej lidera PO, do dziennikarza doskoczyli politycy Platformy i zagrożono policją oraz więzieniem. Andrzej Rozenek groził Rachoniowi, mówiąc, że zna jego adresy. Były zastępca Jerzego Urbana (!) nazwał Rachonia "funkcjonariuszem, nie dziennikarzem".
O komentarz zwróciliśmy się do Pawła Piekarczyka.
To, że Tusk z Rozenkiem są przedstawicielami kasty ubeckiej - to oczywiste. To, że oni są krew z krwi i kość z kości ubeckiej, to wtedy widać po ich zachowaniu. Trzeba przyznać, że kompletnie nie rozumieją Polski i tego, co stoi za polskimi wartościami. Absolutnie idiotycznie sobie [wybrali] osobę do straszenia. Zarówno Michał Rachoń, jak i jego rodzina, to są ludzie po prostu odważni i w związku z tym nie ma mowy, by ustąpili przed tego rodzaju strachem. To jest prawdziwie polska specyfikacja
Odniósł się też do samej sytuacji, że Donald Tusk nie daje przedstawicielowi mediów zadać pytania, ucieka się przed krytyką do fizycznego odgrodzenia i zagłuszenia dziennikarza.
To jest dokładnie ruska metoda. Zwracam uwagę, że jedną z ofiar Putina była Anna Politkowska, zabita w windzie w urodziny Putina, w prezencie. Ilość dziennikarzy, osób publicznych, które poszły do więzienia lub zostały zamordowane, tylko dlatego, że mówiły rzeczy niewygodne dla Putina, jest ogromna. Tusk po raz kolejny pokazuje, że myśli według takiego samego schematu
Przyjaciel Urbana straszy dziennikarza Telewizji Polskiej#wieszwięcej pic.twitter.com/ZQYBtVifMI
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) September 19, 2023