Media społecznościowe obiegł film, który opublikował Tomasz Lis. Były naczelny "Newsweeka" tak szybko, jak wrzucił go do sieci, tak szybko się go pozbył. Mimo to, w internecie nic nie ginie, toteż nagranie przetrwało - i poszło dalej.
Na filmie widać było aktora - Andrzeja Seweryna, który nie dość, że kilka dni wcześniej zapowiedział swój udział w organizowanym przez Tuska marszu, to teraz namawiał do przemocy i agresji wobec polityków prawicy. Co ciekawe - nie tylko tych polskich.
"Drogie dziecko, pamiętaj! Twoje zadanie jest im przypie***lić. Tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim, Orbanom pier****nym, rozumiesz, trzeba przypie***lić"
– z jego ust padły m.in. takie "apele", ale o tej sprawie pisaliśmy szerzej w tekście poniżej:
Złota zasada miłośników PO - "im więcej wulgaryzmów, tym lepiej"
Jak widać, haniebne zachowanie Seweryna - choć większość społeczeństwa zbrzydziło, tak niektórych zainspirowało do szerzenia jeszcze większej fali nienawiści. Stąd Twitterowe wpisy chociażby opozycjonisty z czasów PRL - Władysława Frasyniuka, czy muzyka sympatyzującego z opozycją - Zbigniewa Hołdysa.
Pierwszy z nich - Frasyniuk, znany ze swojej wulgarności i braku hamulców językowych, umieścił na Twitterze post o treści: "Szanowni Państwo, na dzisiejszy marsz idę z przesłaniem ZGODA BUDUJE OBALMY TE CHUJE. Widzimy się na marszu ***** ***"
Szanowni Państwo, na dzisiejszy marsz idę z przesłaniem ZGODA BUDUJE OBALMY TE CHUJE. Widzimy się na marszu ***** ***
— Władysław Frasyniuk (@WFrasyniuk) June 4, 2023
To ciekawe, ponieważ wczoraj prowodyr marszu, który ulicami Warszawy przejdzie właśnie dziś, napisał, że jest to "marsz siły i nadziei, więc nie ma co przeklinać". Jak widać, autorytet Tuska w tym przypadku zupełnie nie istnieje.
— BART (@Bartq_) June 4, 2023
Swoje trzy gorsze dorzucił Hołdys, który lubi zabierać głos we wszystkich sprawach związanych z atakowaniem rządu. Muzyk znany z sympatii do parlamentarnej opozycji zapowiedział wcześniej, że w tę niedzielę przejdzie ulicami Warszawy w marszu Donalda Tuska.
Hołdys znany jest m.in. z kpin pod adresem żołnierzy poległych pod Westerplatte, czy obrażania wyborców PiS.
Muzyk gdzie tylko może staje w obronie Donalda Tuska. Wielokrotnie mieliśmy okazję przekonać się, że „odleciał”. Okazało się, że jego wymysłów mało kto chce słuchać.
Dziś postanowił zabłysnąć i pochwalił się swoim banerem, jaki ma zabrać na marsz. Rynszkotowym banerem.
Plansza na marsz :)) pic.twitter.com/XOFHMMQo96
— Zbigniew Hołdys (@ZbigniewHoldys) June 4, 2023