Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Terlecki: Trudno o coś bardziej śmiesznego i skompromitowanego niż KOD

Trudno o coś bardziej śmiesznego i skompromitowanego niż KOD, a gromadka naiwniaków wciąż wierzy w jego absurdalne hasła - napisał w swoim felietonie szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Ryszard Terlecki
Ryszard Terlecki
Filip Blazejowski/Gazeta Polska

27 listopada br. odbyła się w Warszawie konwencja okazji 6-lecia Komitetu Obrony Demokracji z udziałem m.in. lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. Dziś wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki opublikował na Facebooku felieton dla "Głosu" Tygodnika Nowohuckiego, który zatytułował "Rocznicowa kompromitacja...".

- Opozycja świętowała szóstą rocznicę powstania KOD (dla tych, którzy już nie pamiętają, a pewnie jest ich w Polsce miażdżąca większość, przypominam nazwę tej groteskowej organizacji: Komitet Obrony Demokracji), co najlepiej pokazuje poziom i siłę Platformy, a także jej politycznych naśladowców (jak Hołownia) lub trudnych do odróżnienia sojuszników (jak Nowa Lewica i PSL)

 - napisał szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu.

W jego opinii "o degrengoladzie totalnej opozycji świadczy fakt, że na jubileuszu KOD zjawił się też jej naczelny zjednoczyciel, czyli Donald Tusk osobiście".

Doprawdy trudno o coś bardziej śmiesznego i skompromitowanego, niż ta organizacja, o której nawet nie wiadomo, czy jeszcze istnieje. Ale skoro obchodzi swój jubileusz to widocznie znalazła się gromadka naiwniaków, którzy wciąż jeszcze wierzą w absurdalne hasła, którymi KOD afiszował się przed laty. 

Terlecki ocenił, że "Tusk za wszelką cenę usiłował umarłej organizacji dać jakąś iskierkę nadziei na przyszłość, ale ponieważ nie jest to możliwe, odnosił się do przeszłości".

- Opowiadał na przykład, że w czasach, gdy w Polsce przedstawiano go jako jednego z ważniejszych polityków Europy (kto w Europie, poza garstką brukselskich oficjeli, znał jego nazwisko?), KOD był ważny nie tylko w polskich opozycyjnych mediach, ale także… w Europie

 - napisał w felietonie.

Jak dodał, "jedno jest pewne: kończą się złudzenia Platformy, że Tusk da jej szansę na zwycięstwo w wyborach prezydenckich".

- Tym bardziej, że o rewanżu za przegraną sprzed roku wciąż myśli Trzaskowski. Czy inni też liczą na poparcie partii? Czy Sikorski nie chciałby znów wrócić do czynnej polityki? Czy Budka pogodził się z odsunięciem go na drugi plan? Tymczasem niemoc intelektualna Platformy, brak programu na przyszłość, obciążenie postaciami w rodzaju Grodzkiego, brak dyscypliny w klubie parlamentarnym i błąd przekazania partyjnej władzy Tuskowi, zapewne zemszczą się jeszcze przed wyborami

 - ocenił wicemarszałek Sejmu.

Jak podsumował, "pozostaje więc taktyka awantury za awanturą, a także liczenie na zagranicę, która w zamian za zdradę interesów własnego kraju, zechce nadal udzielać pomocy". 

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Ryszard Terlecki #KOD #Komitet Obrony Demokracji

mk