Premier zapowiedział przyjazd 2.06 przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen do Polski w celu przekazania decyzji o zatwierdzeniu polskiego KPO. To kończy okres rozbieżności poglądów w kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości – powiedział w rozmowie z Katarzyną Gójską na antenie radiowej „Jedynki” sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski.
[polecam: https://niezalezna.pl/444146-rzecznik-rzadu-piotr-m%C3%BCller-skomentowal-ustawe-o-sadzie-najwyzszym-wypelnia-kamienie-milowe]
Ustawa o Sądzie Najwyższym wypełnia "kamienie milowe", które zostały zaakceptowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy - mówił po wczorajszych głosowaniach w Sejmie rzecznik rządu Piotr Müller.
Konieczność zmian dotyczących Izby Dyscyplinarnej SN ma związek z tym, że Trybunał Sprawiedliwości UE latem 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich. Za niewykonanie tego postanowienia TSUE nałożył na Polskę karę 1 mln euro dziennie.
2 czerwca do Polski przyjedzie przewodnicząca Komisji Europejskiej na podpisanie kamieni milowych dotyczących Krajowego Planu Odbudowy - powiedział wczoraj w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.
Dziś w Sygnałach Dnia pytany był o relacje na linii Warszawa-Bruksela poseł PiS, Krzysztof Sobolewski. Katarzyna Gójska zapytała, czy przyjęcie ustawy o SN i zreformowanie jej w zakresie dyscyplinarnym oznacza, że spór na temat polskiego wymiaru sprawiedliwości z Unią Europejską się kończy?
Pozostaje mieć taką nadzieję, takie są ustalenia na dziś. Zresztą pan premier też wczoraj zapowiedział przyjazd 2.06 przewodniczącej Komisji Europejski Ursuli von der Leyen do Polski w celu przekazania decyzji o zatwierdzeniu polskiego KPO. To kończy okres rozbieżności poglądów w kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce, ale też mam nadzieje, że to zakłada, że KE i Unia Europejska też dalej nie będzie posuwać się w obszarze, który nie jest jej przyznany w żadnym traktacie, czyli w obszarze wymiaru sprawiedliwości, jako obszar wewnętrzny danego państwa, członka UE. W tym obszarze regulacje tworzone są przez państwo członkowskie bez ingerencji Komisji Europejskiej i Unii.
– powiedział Sobolewski.
"Mam nadzieję, że wczorajsze głosowanie i tutaj trzeba znowu podkreślić, że ci, którzy krzyczeli i krzyczą o tym, że nie ma pieniędzy z KPO, czyli totalna opozycja, wczoraj wykazała się po raz kolejny, głosując przeciwko tym pieniądzom, głosując przeciwko przyjęciu tej ustawy, więc jak to można zauważyć, hipokryzji totalnej opozycji ciąg dalszy" – dodał poseł PiS.
♦️ #SygnałyDnia: Gościem audycji jest @AC_Sobol (@pisorgpl) https://t.co/3YydaAJM7C
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) May 27, 2022
Sekretarza generalnego Prawa i Sprawiedliwości zapytano, czy przyjazd przewodniczącej KE ma być uroczystym gestem i poinformowaniu Polski o KPO i czy można odczytywać, że to będzie nowe otwarcie na linii Warszawa-Bruksela?
Optymistycznie można by było powiedzieć, że dobrze by było gdyby to było takie nowe otwarcie, z naszej strony jest taka wola, natomiast mam nadzieje, że również taka wola jest ze strony Komisji Europejskiej. Przyjazd pani Ursuli von der Leyen i to potwierdzenie, że polskie KPO zostało zatwierdzone to jest tylko początek całej procedury. Trzeba podkreślić, że Polska będzie musiała złożyć kolejne wnioski o wypłatę pierwszych transz i te wnioski mają być rozpatrzone. Pierwsze pieniądze mogą popłynąć do Polski najwcześniej na przełomie sierpnia i września
– ocenił.
Rząd ma takie zapewnienie, że to rozpatrzenia nastąpi w takim trybie w jakim powinno nastąpić? Teoretycznie polskie KPO już dawno powinno być zatwierdzone – zauważyła redaktor.
Powinno być, natomiast takie są procedury w momencie, kiedy jest zatwierdzone KPO danego państwa i mamy nadzieję, że tym razem te procedury zostaną właściwie potraktowane przez Komisję Europejską
– stwierdził.