Donald Tusk chce zintegrować opozycję. Wyraźnie to powiedział: ma taką pozycję i taką siłę w polskiej polityce, że jest w stanie opozycję zintegrować - uważa wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak. Okazuje się jednak, że wielu działaczy Platformy nie wierzy w powrót "króla Europy". - Takich jego "powrotów" będzie jeszcze parę z pewnością - podkreślają.
Piątkowy wywiad Donalda Tuska w TVN24 ożywił obecne od jakiegoś czasu w mediach spekulacje, że rozważany jest konkretny plan powrotu byłego premiera na krajową scenę polityczną.
Sam Tusk pytany o powrót do polskiej polityki powiedział w ubiegły piątek w TVN24, że "mentalnie, emocjonalnie, życiowo" jest gotów podjąć każdą decyzję, "żeby pomóc odwrócić ten bardzo niebezpieczny dla Polski bieg spraw". Dodał, że nie chodzi o spełnienie jakiejś ambicji personalnej, ale celu, jakim jest przywrócenia ładu demokratycznego w Polsce.
Pytany, czy jest plan przejęcia przez niego przywództwa w PO, Tusk powiedział, że jest gotów zrobić wszystko, by Platforma nie przeszła do historii.
Powrotem Tuska najwyraźniej zachwycony jest Tomasz Siemoniak.
"Ja nie sądzę, żeby tu chodziło o jakieś zamachy stanu, przejmowanie władzy. Wyraźnie to powiedział: ma taką pozycję i taką siłę w polskiej polityce, że jest w stanie opozycję zintegrować, a przynajmniej tę opozycję nielewicową"
- stwierdził Siemoniak.
Inni doświadczeni politycy Platformy nie wierzą jednak w powrót Tuska do krajowej polityki.
"Tusk ma do 2022 roku kadencję na funkcji szefa Europejskiej Partii Ludowej i do tego czasu nigdzie nie ruszy. Kończy się pandemia, zaraz zacznie się normalna praca, wyjazdy, spotkania, będzie miał co robić"
- powiedział jeden z polityków zaliczanych do wewnętrznej opozycji w Platformie.
W jego ocenie "powrót Tuska" to typowy "temat ogórkowy".
"Donald dokładnie wie kiedy i co powiedzieć, albo napisać tweeta, żeby było o nim głośno. Był długi weekend, nic się nie działo, szukano "potwora z Loch Ness, albo +białego konia+. Wystąpił Tusk, media zaczęły tym grzać. Takich jego +powrotów+ będzie jeszcze parę z pewnością"
- zaznaczył rozmówca PAP.
Sprawa ewentualnego powrotu Tuska będzie zapewne omawiana podczas posiedzenia klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, który zbiera się na wyjazdowym posiedzeniu w warszawskim Wawrze we wtorek wieczorem. Formalnie tematem obrad ma być wybór Rzecznika Praw Obywatelskich, a gościem obrad ma być kandydat opozycji prof. Marcin Wiącek. Nie ma to być jednak temat jedyny.