PSL-Koalicja Polska za zaporą przy granicy
Sejm skierował w środę w nocy do dalszych prac w komisji projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej dotyczący budowy zapory na granicy z Białorusią. Do propozycji zmian złożono kilka poprawek. Kluby KO i Lewicy wniosły o odrzucenie projektu. Jest jednak ugrupowanie opozycyjne, które ten projekt poprze.
- Wczoraj długo dyskutowaliśmy po południu i zdecydowaliśmy, że będziemy głosowali za - powiedział Jacek Protasiewicz w porannym programie #Jedziemy.
Przedstawiciel PiS, pan poseł Czartoryski, mówił, że to niekoniecznie musi polegać na budowie betonowej zapory. A takie nowoczesne rozwiązania, które uszczelnią granicę, są niezbędne.
- To granica zewnętrzne Unii Europejskiej. Wolelibyśmy, żeby te 1,5 mld pochodziły z budżetu Frontexu - dodał Protasiewicz, wskazując, że "ileś kilometrów autostrad jest finansowanych z UE i się po nich wygodnie jeździ".
Skrócenie kadencji Sejmu? "Lepiej pójść do społeczeństwa"
W tym tygodniu złożymy w Sejmie wniosek o skrócenie kadencji parlamentu - poinformował wczoraj lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Prezes ludowców liczy, iż projekt poprą wszyscy posłowie, także Prawa i Sprawiedliwości. Czy Jacek Protasiewicz wierzy w to, że uda się zdobyć większość?
- Jeśli rząd opiera się o chybotliwą większość i nie do końca wiadomo, czy głosowania pójdą pomyślnie czy nie, to może lepiej kwestię wyjaśnić. Zawsze w takich sytuacjach lepiej pójść do społeczeństwa, do wyborców i poprosić raz jeszcze: zdecydujcie, kto ma rządzić Polską: czy ci, którzy budują kominy w Ostrołęce, a następnie je burzą, czy ci którzy mają lepszy pomysł, żeby zarządzać Polską, w tym na obecność Polski w Unii Europejskiej
- odparł polityk w rozmowie z Michałem Rachoniem.
Co z Marszem Niepodległości?
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski uważa, że Marsz Nieodległości powinien zostać zdelegalizowany. Jak tę sprawę ocenia poseł Protasiewicz? - to pytanie padło w programie #Jedziemy.
- Prawdę mówiąc, po tym marszu, kiedy wrzucono race do mieszkań, uważam, że ktoś powinien za to odpowiedzieć. Musi być jakiś organizator, który powinien być odpowiedzialny - odparł polityk, unikając odpowiedzi wprost, czy popiera pomysł Trzaskowskiego. Dodał tylko:
Marsz Niepodległości nie wprowadza pokoju na ulicę Warszawy. Na pewno pod tym kierownictwem, które nie jest w stanie dopilnować, by nie wrzucano rac do mieszkań.