GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Partia Tuska podbiera wyborców Lewicy. Biedroń: Choćby KO stawało na głowie, to nie skopiuje mojej lewicowości

Donald Tusk nigdy nie skopiuje mojej lewicowości - stwierdził współprzewodniczący Nowej Lewicy, Robert Biedroń komentując badanie wskazujące odejście wyborców ugrupowania na rzecz Koalicji Obywatelskiej. Jego zdaniem największa partia opozycyjna próbuje obecnie zwasalizować inne ugrupowania - z Polską 2050 na czele. Jak pokazuje wspomniane badanie, na formacja Szymona Hołowni w samodzielnym starcie nie jest na rękę żadnej partii opozycyjnej.

Robert Biedroń - "Tusk nie skopiuje mojej lewicowości"
Robert Biedroń - "Tusk nie skopiuje mojej lewicowości"
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Według badania IBRIS na zlecenie Radia Zet, Koalicja Obywatelska zabierze w nadchodzących wyborach 21 proc. wyborców Lewicy z 2019 roku. Do tego wyniku na antenie stacji odniósł się współprzewodniczący stratnego ugrupowania Robert Biedroń. "Liczy się autentyk, nie podróbka" - stwierdził polityk. 

"Podróbka jest nietrwała, podróbka nie sprawdza się"

- powiedział Biedroń. Pytany wprost, czy uważa, iż Donald Tusk próbuje go naśladować, odpowiedział, że "nie ma sensu się kopiować". "Nigdy mnie Donald Tusk nie skopiuje w lewicowości. (...) Choćby nie wiem co robili, choćby stawali na głowie" - stwierdził.

Polityk odniósł się również do pomysłu jednej listy opozycji, a właściwie do pytania Bogdana Rymanowskiego - dlaczego Platforma Obywatelska nie chce tego realizować z Lewicą. Biedroń stwierdził, że dziś "celem Donalda Tuska jest mieszanie w konserwie".

"Doprowadzenie do tego, żeby zwasalizować ugrupowania, które dzisiaj są najbliżej Platformy Obywatelskiej, takie jak Polska 2050 - rozbijanie tych ugrupowań. Jak patrzyłem na hejt, to przyznaję, że mam pewną empatię dla Szymona Hołowni i dla tego, co go spotkało"

- powiedział. Skomentował tym wymierzony w nowe ugrupowanie zmasowany atak w mediach społecznościowych. Jego zdaniem odpowiedzialne za niego są "trolle inspirowane przez pewne środowiska polityczne". Nie chciał jednak doprecyzować, a pytany o to, czy "sugeruje, że Donald za tym stoi", odpowiedział, "nie chcę dziś niczego sugerować".

Wnioski Biedronia mogą być jednak trafne, ponieważ badanie IBRIS pokazuje jeszcze jedną rzecz - na powstaniu Polski 2050 straciła jedynie opozycja. Koalicja Obywatelska na rzecz ugrupowania Szymona Hołowni może stracić 11 proc. głosów. W sumie wszystkim partiom opozycyjnym Polska 2050 zabiera prawie 30 proc. poparcia.

 



Źródło: Radio Zet, niezalezna.pl

#Polska 2050 #Szymon Hołownia #Donald Tusk #Koalicja Obywatelska

Mateusz Święcicki