Jeśli tak się stanie, Nowa Lewica nie będzie miała żadnego senatora, a co za tym idzie - również marszałka Senatu.
Interia.pl podaje, że odejście części polityków z szeregów Lewicy ma być pokłosiem trwającego od dłuższego czasu konfliktu w tym ugrupowaniu. Politycy, którzy założą nowe koło - Morawska-Stanecka oraz Rozenek, skonfliktowani są z przewodniczącym Nowej Lewicy, Włodzimierzem Czarzastym.
Do nowego koła dołączył także inny senator Lewicy, Wojciech Konieczny.
Politycy poinformowali o stworzeniu koła Polskiej Partii Socjalistycznej.
Przewodniczącym koła został obecny szef PPS senator Konieczny. Do partii wstąpiła Senyszyn i Rozenek, Kwiatkowski i Morawska-Stanecka pozostają bezpartyjni.Politycy na konferencji zapowiedzieli chęć współpracy z opozycją, a także z politykami lewicy, którzy zasiadają w parlamencie, jak i z poza parlamentem. Wraz z odejściem Morawskiej-Staneckiej i Koniecznego Lewica traci swoich jedynych senatorów, a także wynegocjowanego w ramach Paktu Senackiego stanowisko wicemarszałka Izby.