"Trudno mi to skomentować, bo to się kojarzy z najczarniejszymi kartami polskiej historii" - mówił o wypowiedziach Rafała Trzaskowskiego wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Gość Michała Rachonia w programie "Jedziemy" odniósł się w ten sposób do skarg Trzaskowskiego na Polskę i zapewnień, że wypłaty z KPO będą utrudniane. O niemieckim finansowaniu inicjatywy "Campus Polska" Trzaskowskiego powiedział z kolei, że wyraźnie pokazuje to, czyje interesy reprezentuje Platforma Obywatelska.
Minister został poproszony o komentarz do słów Rafała Trzaskowskiego, który poinformował, że rozmawiał z przewodniczącą KE Ursulą Von der Leyen i ma nadzieję, że będą kolejne warunki odnośnie wypłaty pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy po pandemii COVID-19.
Szczerze mówiąc, trudno mi to skomentować, bo to się kojarzy z najczarniejszymi kartami polskiej historii. Ci politycy, którzy nie są stanie zdobyć władzy w Polsce, tę walkę wyborczą przegrywają regularnie, uciekają się o wsparcie zewnętrzne i to kosztem własnego narodu. Rafał Trzaskowski wielokrotnie narzekał publicznie, że nie otrzymuje pieniędzy jako samorząd, co jest nieprawdą, bo dochody Warszawy w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosły ponad dwukrotnie. Natomiast on nieustannie skarży się na to, że jemu pieniądze są odbierane, tymczasem sam wykonuje działania, które mają pozbawić Polskę pieniędzy
- powiedział Paweł Jabłoński
Jest to sytuacja fatalna i mamy nadzieję, że będzie o niej bardzo głośno i że za tę sprawę Rafał Trzaskowski i politycy, którzy tak robią, zostaną rozliczeni. Rozliczeni w sposób jedyny właściwy, demokratyczny, czyli przez wyborców. Że wyborcy będą pamiętali o tym, kto przeciwko Polsce działał w Brukseli, kto się starał, żeby Polska tych pieniędzy nie dostała
- dodał.
Michał Rachoń poruszył też drugi problem związany z Rafałem Trzaskowskim. W zeszłym roku jego "Campus Polska" finansowo wspierała niemiecka Fundacja Konrada Adenauera, związana z partią CDU. Tegoroczną edycję sponsoruje fundacja związana z niemiecką partią Zielonych, obecnie rządzącą u naszych zachodnich sąsiadów.
To najlepiej pokazuje, czyje interesy reprezentuje dzisiaj Platforma. Zresztą, nie tylko dzisiaj, bo przez wiele lat Platforma realizowała dokładnie to, co było w interesie różnych dużych sił w Niemczech. To jest stronnictwo, które Platforma wybrała. Dobrze, że się o tym mówi, bo to też jest sprawa, którą wyborcy powinni znać, żeby podjąć świadomą decyzję wyborczą
- ocenił Jabłoński.
Czy im to odpowiada, że polscy politycy, aspirujący do najwyższych urzędów w Polsce, realizują de facto działania finansowane przez podmioty zewnętrzne? Myślę, że każdy wyborca świadomie musi podjąć decyzję
- zakończył minister.
Paweł Jabłoński przebywa obecnie z misją dyplomatyczną w Egipcie, wraz z prezydentem Andrzejem Dudą. Jest to pierwsza wizyta polskiej głowy państwa w tym kraju od trzydziestu lat.