Donald Tusk chce odwołania prokuratora Tomasza Janeczka w związku z zarzutami postawionymi polskim żołnierzom. "Nie ponosi żadnej odpowiedzialności za to, co się stało" - stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński. W jego ocenie, winne jest nowe kierownictwo prokuratury Adama Bodnara.
Komisja śledcza Michała Szczerby zakończyła po godz. 12.00 przesłuchanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na jawnym posiedzeniu. Po zarządzonej przerwie, o godz. 12.30 kontynuowane będzie przesłuchanie prezesa PiS w trybie niejawnym.
Kaczyński po pierwszej części został zapytany o próbę odwołania prokuratora Tomasza Janeczka, który ma być kozłem ofiarnym sytuacji o zarzutach dla polskich żołnierzy broniących granicy, które postawiła prokuratura Adama Bodnara.
- Jeżeli chodzi o pana prokuratora Janeczka, to został w ramach tej całej nielegalnej akcji przejęcia prokuratury, kryminalnej akcji, odsunięty od wszelkich spraw i nie ponosi żadnej odpowiedzialności za to, co się stało - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości
Za to odpowiada nowe kierownictwo prokuratury