10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Jaki o słowach Webera: Przyznał, że Niemcy są jedyną siłą, którą można przywrócić ich marionetki w Warszawie

- Jak widać, prominentny niemiecki polityk przyznał, że Niemcy są jedyną siłą, którą można powstrzymać nasz rząd i przywrócić ich marionetki w Warszawie. Więc w najbliższych wyborach będziemy decydowali: albo Polska, albo Niemcy – podkreślił w komentarzu dla Niezalezna.pl eurodeputowany Patryk Jaki. Polityk w ten sposób odniósł się do skandalicznych słów szefa Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Manfreda Webera.

Patryk Jaki: Niemieccy politycy przestali udawać bezstronność i otwarcie ingerują w demokratyczne wybory w Polsce
Patryk Jaki: Niemieccy politycy przestali udawać bezstronność i otwarcie ingerują w demokratyczne wybory w Polsce
Autor: Tomasz Hamrat

W weekendowym wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” szef Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Manfred Weber wypowiedział słowa, które wskazują na bezpośrednie zaangażowanie Berlina (a także pośrednio Brukseli) w demokratyczny proces wyborczy w Polsce. Weber pozwolił sobie na coś, co do niedawna uchodziłoby za niewyobrażalne i skandaliczne, a mianowicie na otwarte wsparcie jednej ze stron politycznego sporu w Polsce, którego rozstrzygnięcie na korzyść obecnej polskiej opozycji jest jego zdaniem warunkiem „powrotu” Polski „do Europy”.

- Sformułowałem trzy warunki każdej współpracy. Za Europą, za Ukrainą, za rządami prawa, w ten sposób zbudujemy zaporę ogniową dla Prawa i Sprawiedliwości. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce, prowadząc kraj z powrotem do Europy – oznajmił niemiecki polityk.

O komentarz do słów Webera poprosiliśmy eurodeputowanego PiS, polityka Solidarnej Polski Patryka Jakiego.

- Jak widać, prominentny niemiecki polityk przyznał, że Niemcy są jedyną siłą, którą można powstrzymać nasz rząd i przywrócić ich marionetki w Warszawie. Więc w najbliższych wyborach będziemy decydowali: albo Polska, albo Niemcy

- powiedział Jaki.

Podkreślił, że słowa szefa EPL, do której należy m.in. Platforma Obywatelska wskazują na ogromną determinację i zaangażowanie niemieckich elit politycznych, które obecnie są już bezpośrednio zaangażowane w wyborczy spór polityczny w Polsce. 

- Niemieccy politycy przestali udawać bezstronność i otwarcie ingerują w demokratyczne wybory w Polsce – stwierdził eurodeputowany.

Słowa zawarte w wywiadzie Manfreda Webera to nie pierwsze tak otwarte poparcie dla Tuska. Kiedy ponad rok temu przewodniczący Platformy Obywatelskiej żegnał się z fotelem szefa EPL, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wyraziła nadzieję, że Tusk ponownie zostanie polskim premierem.

- Teraz mój drogi Donaldzie wracasz do swojego kraju, aby znowu stawać w obronie tych wartości. Powodzenia mój przyjacielu. I pamiętaj Donaldzie, kiedy spotkamy się ponownie zobaczymy ciebie – jak sam powiedziałeś – znów w roli premiera

– powiedziała w uroczystym przemówieniu von der Leyen.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Manfred Weber #Donald Tusk #epl #Unia Europejska #Platforma Obywatelska

Przemysław Obłuski