GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Budka dostał pytanie o Joannę z Krakowa. „Nie wiem, o czym pan mówi” [WIDEO]

Dziś w Warszawie przejdzie zapowiadany od wielu tygodni przez Donalda Tuska i Platformę Obywatelską "marsz miliona serc". Zaproszenia na wydarzenie nie dostała jednak kobieta, której ten marsz był dedykowany i której sprawa był spiritus movens pomysłu maszerowania 1 października. Borys Budka, zapytany o Joannę z Krakowa, był mocno zaskoczony.

Borys Budka
Borys Budka
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

Po wyemitowanym w połowie lipca 2023 r. materiale TVN na temat Joanny z Krakowa, szef Platformy Obywatelskiej zapowiedział swój "Marsz miliona serc". Wydarzenie pierwotnie miało być wyrazem sprzeciwu wobec rzekomych ofiar antyaborcyjnego prawa w Polsce. - To nie tylko pani Joanna została upokorzona i ugodzona w samo serce - twierdził w lipcu Donald Tusk.

Policja zdementowała, pokazując dowody, że powodem interwencji wobec kobiety nie było zażycie tabletki poronnej, a próba samobójcza, o której poinformował mundurowych psychiatra zajmujący się pacjentką.

Jaka Joanna?

Mijały tygodnie - temat marszu był nieustannie podgrzewany przez polityków Koalicji Obywatelskiej, w przeciwieństwie do sprawy Joanny z Krakowa. Popularność kobiety, lansowanej przez radykalne feministki, szybko się wypaliła.

Wczoraj, w wywiadzie dla TOK FM, Joanna stwierdziła, że nie została przez organizatorów zaproszona na "marsz miliona serc".

Kobieta zauważyła, że jej "historia została wykorzystana do budowania politycznego kapitału i do przedwyborczej gry".

- Mam wrażenie, że w momencie kiedy marsz został ogłoszony, to przestało chodzić o mnie czy o prawa reprodukcyjne kobiet, a najważniejsza stała się przepychanka z PiS-em - stwierdziła. 

Podsumowanie sprawy Joanny

Zainteresowanie polityków KO sprawą Joanny z Krakowa najlepiej ilustruje wypowiedź Borysa Budki.

W materiale TV Trwam dotyczącym marszu, został zapytany przez dziennikarza, jaką rolę w marszu może pełnić pani Joanna z Krakowa.

- Pani Joanna z Krakowa? Nie wiem w tym momencie, o czym pan mówi

– odparł polityk, nie kryjąc zdziwienia na twarzy.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Marsz miliona serc #Joanna z Krakowa #Borys Budka

md