Niemiecki rząd potwierdza, że przygotowuje nową ustawę o wydalaniu z kraju imigrantów, którzy nie dostali azylu. \"Bild am Sonntag\" donosi, że w ministerstwie spraw wewnętrznych opracowano pięciopunktowy plan działań, który ma pomóc w szybszym pozbywaniu się przybyszy.
Projekt ma nazywać się "Druga ustawa o lepszym wyegzekwowaniu obowiązku opuszczenia Niemiec". Póki co rząd nie ogłosił jakie założenia zawiera nowy plan.
"Bild am Sonntag" podaje, że jednym z punktów jest obowiązek zgłaszania przez imigrantów zamieszkałych w kwaterach zbiorowych zamiaru ich opuszczenia w godzinach między północą a 6 rano. Jeżeli tego nie uczynią mają zostać aresztowani. MSW dementuje jednak te doniesienia.
Jak podaje dw.com rzecznik prasowy ministra Seehofera przyznał w oświadczeniu dla prasy, że "w najbliższym czasie ministerstwo spraw wewnętrznych przedłoży projekt ustawy zawierającej uregulowania dotyczące osób mających nakaz opuszczenia Niemiec i postanowienia ułatwiające ich readmisję."
"Bild am Sonntag" podaje też, że na imigrantów zostanie nałożony obowiązek pobierania w ośrodkach zakwaterowania skierowanych do nich listów zawierających decyzję o wydaleniu za pokwitowaniem. Dzięki temu urzędy wiedziałyby, kiedy przybysz dowiedział się o obowiązku opuszczenia kraju.
Ponadto imigranci mieliby również otrzymywać bilety lotnicze i mieć zagwarantowaną większą ilość miejsc w samolotach. Pojawił się również pomysł, by w ośrodkach dla imigrantów zatrudnić na stałe lekarzy, którzy mogliby w każdej chwili sprawdzić czy stan zdrowia osoby wydalanej pozwala na podróżowanie.