Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Nawrocki ostrzega przed Trzaskowskim: tak będzie wyglądał łańcuch decyzji. Na początku Berlin

- Chcą mieć prezydenta po to, aby był notariuszem decyzji obecnego premiera. Wówczas łańcuch decyzji w państwie polskim będzie wyglądał następująco: najpierw Berlin, czy Bruksela, potem premier rządu polskiego, a potem notariusz w pałacu prezydenckim - ostrzega Karol Nawrocki.

PKW podała w poniedziałek oficjalne wyniki głosowania w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Najwięcej głosów zdobyli kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski i kandydat obywatelski popierany przez PiS Karol Nawrocki. 1 czerwca zmierzą się w drugiej turze wyborów.

Reklama

Karol Nawrocki spotkał się dziś z mieszkańcami Torunia.

- 1 czerwca będziemy odpowiadać na pytanie, czyja będzie Polska. Jeśli będzie to Polska zastępcy Donalda Tuska - Rafała Trzaskowskiego, jeżeli Donald Tusk zamknie drzwi za Rafałem Trzaskowskim w pałacu prezydenckim, to możemy być pewni, że głos nas, konserwatystów, przedstawicieli polskiej prawicy, ale też głos tych, którzy reprezentują świadomość lewicową, nie będzie słuchany

- podkreślił obywatelski kandydat na prezydenta. 

Jak wskazywał Karol Nawrocki, "chcą mieć prezydenta po to, aby był notariuszem decyzji obecnego premiera". - Wówczas łańcuch decyzji w państwie polskim będzie wyglądał następująco: najpierw Berlin, czy Bruksela, potem premier rządu polskiego, a potem notariusz w pałacu prezydenckim - powiedział.

Co to dla nas oznacza?

- Pakt migracyjny - przyspieszony i wprowadzony. Centra integracji cudzoziemców, Zielony Ład. Polskie gospodarstwa rolne, lasy - niszczone. Euro - wprowadzone

- wyliczał Nawrocki, pytając zarazem:

- Mówię jasno: "nie" dla nielegalnej migracji, centra deportacji nielegalnych imigrantów zamiast centrów integracji, "nie" dla euro, "nie" dla Zielonego Ładu. Tu jest Polska - wolna, niepodległa, suwerenna!

Źródło: niezalezna.pl
Reklama