PKW podała w poniedziałek oficjalne wyniki głosowania w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Najwięcej głosów zdobyli kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski i kandydat obywatelski popierany przez PiS Karol Nawrocki. 1 czerwca zmierzą się w drugiej turze wyborów.
"Nie jest tajemnicą, że nie tylko popierałem ale poparłem Karola Nawrockiego. Mogę powiedzieć śmiało: popieram Karola Nawrockiego nadal, więc pod tym względem liczę na określony wynik tych wyborów" - podkreślił w poniedziałek Duda, pytany przez dziennikarzy, kogo poprze w II turze wyborów prezydenckich.
Prezydent podziękował też wszystkim Polakom za udział w wyborach. "Dziękuje za to, że frekwencja w I turze wyborów była tak wysoka i bardzo wszystkich proszę pójść i zagłosować jeszcze raz w drugiej turze wyborów. Zachęcam wszystkich tych, którzy jeszcze w wyborach prezydenckich nie byli, żeby w II turze wyborów poszli i oddali swoje głosy na tego kandydata, który ich zdaniem będzie najlepiej realizował polskie interesy i najbardziej dbał o naszą ojczyznę" - mówił Duda na konferencji w Orzyszu.
Jak ocenił, jest "wielkie zadanie przed obydwoma kandydatami, żeby starać się o głosy wyborców". "Mają na to dwa tygodnie i zapewne będziemy obserwowali przez te dwa tygodnie - chciałbym powiedzieć - konkurencję wyborczą, a nie starcie wyborcze. Przede wszystkim chciałbym, żeby to się odbywało na uczciwych zasadach i mam nadzieję, że prawo nie będzie łamane" - zaznaczył prezydent.
Prezydent odniósł się do jednego z incydentów podczas ciszy wyborczej. Jak stwierdził, "z niesmakiem odnotował, że jeden z wiceministrów sprawiedliwości pozwolił sobie na łamanie prawa w czasie ciszy wyborczej publikując materiały wyborcze". Zrobił to oczywiście Arkadiusz Myrcha.
Co uważam, że nigdy nie powinno mieć miejsca i powinny zostać wyciągnięte konsekwencje. Mam nadzieję, że prawo nie będzie łamane przez nikogo zwłaszcza przez członków rządu i premiera Donalda Tuska w ciągu najbliższych dwóch tygodni trwania kampanii wyborczej i że spokojnie będziemy mogli obserwować, co się dzieje na naszej scenie politycznej i co będzie miało miejsce za dwa tygodnie
– mówił Andrzej Duda.
Pytany o możliwość poparcia Nawrockiego przez wyborców głosujących na innych prawicowych kandydatów Duda powiedział, że nie przypomina sobie, by Karol Nawrocki krytykował Sławomira Mentzena. "To pozostawiam wyborcom do rozpatrzenia" - podkreślił.