- Pan Czarzasty ma problem z tym, że jego wynik wyborów jest daleko niezadowalający. Nawet nie udało mu się siebie samego wprowadzić do sejmiku. Startował i przegrał sromotnie. (...) Rozumiem, że chcąc przykryć ten zły wynik, próbuje atakować, obrażać innych - powiedziała dziś w Radiu Plus Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej.
Dziś w Radiu Plus dziennikarz w rozmowie z Lubnauer przywołał słowa przewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Włodzimierza Czarzastego, który kilka dni temu na antenie radiowej "Jedynki" zakpił z szefowej Nowoczesnej, mówiąc, że radziłby jej "wsłuchiwać się w to, co mówi jej szef [Grzegorz Schetyna]".
- Pan Schetyna jasno powiedział, że nie da się tworzyć władzy w sejmikach bez SLD i bez PSL-u
- powiedział wówczas Czarzasty.
Dziś Lubnauer stwierdziła, że "Czarzasty ma problem z tym, że jego wynik wyborów jest daleko niezadowalający".
- Nawet nie udało mu się siebie samego wprowadzić do sejmiku. Startował i przegrał sromotnie. W dodatku, jeśli chodzi o wyniki całej partii, 11 mandatów sejmikowych. Dla porównania – Nowoczesna – 31. To pokazuje, że te wybory zakończyły się pewną klęską SLD. Rozumiem, że chcąc przykryć ten zły wynik, próbuje atakować, obrażać innych. Napisałam mu, że liczba przeciwników też świadczy o sile polityka, ale warto popracować nad ich jakością”
– powiedziała w Radiu Plus Katarzyna Lubnauer.
Zapytana, czy "Czarzasty to teraz przeciwnik", odpowiedziała:
- Tak się trochę ustawił w czasie całej tej kampanii. Gdybyśmy mieli współpracę, gdyby była szersza koalicja, to prawdopodobnie mniej sejmików byłoby w tej chwili we władaniu PiS-u.