Szef SLD poczuł się ważny. Pokazał Lubnauer, gdzie jest jej miejsce
O skandalicznych słowach Katarzyny Lubanuer mówiła wczoraj cała Polska. Dziś do jej osoby odniósł się Włodzimierz Czarzasty - szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Radiosłuchacze mogli usłyszeć słowa pełne pogardy. I to o ewentualnym koalicjancie. Widać u nich tak to wygląda.
Katarzynę Lubnauer wczoraj trochę poniosło. Najpierw obraziła miliony Polaków, potem starała się z tego wybrnąć. Nie udało się. Co szefowa Nowoczesnej myśli o regionach, w których wyborów nie wygrała jej partia? Na antenie powiedziała jednak o parę słów za dużo.
Takie miejscowości i miasta, w których PiS wygrał, to trzeba bardzo dokładnie się przyglądać czy tam nie ma, że tak powiem, ograniczenia cywilizacyjnego.
Dziś w radiowej Jedynce pojawił się Włodzimierz Czarzasty. Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej poczuł siłę. Ocenił, bowiem, że bez SLD i PSL Koalicja Obywatelska nie ma co liczyć na władzę w sejmikach wojewódzkich.
Ale na tym nie zakończył. Postanowił pokazać przewodniczącej Nowoczesnej, gdzie jest jej miejsce. Odniósł się do jej stwierdzenia, że wynik wyborczy SLD jest słaby.
Radziłbym pani Katarzynie Lubnauer wsłuchiwać się w to co mówi jej szef. Mówię o Platformie Obywatelskiej. Pan Schetyna wczoraj jasno powiedział, że nie da się tworzyć władzy w sejmikach bez SLD i bez PSL-u. I miał rację. Jak nie ma komunikacji pani Lubnauer z szefem, to są takie wypowiedzi
– powiedział.
- Nie szedłbym na konfrontację w tej sprawie i z dystansem patrzę na to co robi i mówi pani Lubnauer. Prawda jest taka, że nie da się stworzyć większości w wielu sejmikach i nie da się stworzyć większości w Sejmie bez SLD i PSL-u. Wszyscy sobie zdaliśmy z tego sprawę – dodał.
Wolę kontaktować się z panem Schetyną, bo on wydaje się być człowiekiem, który skonstruował jakąś wartość. Rozumiem, że pani Lubnauer mu pomaga, ale szef rozmawia z szefem
- mówił Czarzasty
Źródło: niezalezna.pl, 300polityka.pl,
