Polska i Francja sprzeciwiają się umowie z Mercosurem, w obawie otwarcia europejskiego rynku na żywność z krajów Ameryki Południowej, gdzie standardy produkcji żywności są inne niż te, których muszą przestrzegać unijni rolnicy.
O zbudowaniu mniejszości blokującej prezydent Karol Nawrocki rozmawiał w Paryżu ze swoim odpowiednikiem Emmanuelem Macronem. Wcześniej ten temat pojawił się w dyskusji z włoską premier Giorgią Meloni.
Inicjatyw w tej sprawie zaniechał polski rząd. Wytyka to premierowi Donaldowi Tuskowi jego poprzednik.
Umowa UE–Mercosur to śmiertelne zagrożenie dla polskiego rolnictwa. Tania żywność z Ameryki Płd. to też wsparcie dla Putina. Zamiast zostać w Europie, pieniądze popłyną do Brazylii… i dalej do Rosji. Co robi rząd? - pyta na X były premier Mateusz Morawiecki.
Umowa UE🇪🇺–Mercosur🇧🇷 to śmiertelne zagrożenie dla polskiego rolnictwa.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) September 18, 2025
Tania żywność z Ameryki Płd. to też wsparcie dla Putina. Zamiast zostać w Europie, pieniądze popłyną do Brazylii… i dalej do Rosji. Co robi rząd? pic.twitter.com/5ni8IiwtY7
3 września Komisja Europejska przyjęła umowę handlową z krajami Mercosur. Zaproponowała też porozumienie tymczasowe, które potrzebuje zatwierdzenia przez Parlament Europejski i państwa unijne. W odpowiedzi na obawy o sektor rolny Komisja zapowiedziała „hamulec bezpieczeństwa” w przypadku nadwyżki produktów oraz możliwość rekompensat.