Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Łącki "przeprasza" Nawrockiego. Wielu nie dało się nabrać na tanią manipulację

Najpierw kłamstwo, które zobaczyło blisko 800 tysięcy użytkowników X, teraz przeprosiny, w których dalej pojawiają się manipulacje - poseł Platformy Obywatelskiej Artur Łącki nie popisał się ostatnią aktywnością w sieci. „Proszę nie robić z ludzi idiotów” - piszą internauci.

Artur Łącki
Artur Łącki
https://www.instagram.com/artur_lacki/ - Instagram

"CBA potwierdza: w 2017 r. skierowano 5 agentów do ciągłej kontroli prezydenta Adamowicza na wniosek Karola Nawrockiego – wtedy kandydata PiS na prezydenta Gdańska. Rozpętał hejt, który zakończył się tragedią – śmiercią Adamowicza. Dziś, „obywatelski” kandydat, a wciąż sługa Kaczyńskiego i Nowogrodzkiej! - napisał na X Artur Łącki, pośrednio przypisując odpowiedzialność Nawrockiemu za śmierć prezydenta Gdańska.

Kłamstwo szybko zdemaskowano. Rozpoczęto przypominanie dziesiątek publikacji sprzed lat, pokazujących, kto faktycznie zwalczał śp. Adamowicza.

Łącki poszedł po rozum do głowy? Opublikował przeprosiny, choć wcale nie wynika z nich, że wyraża skruchę po publikacji. Ponadto kłamliwy wpis dotarł do setek tysięcy osób. A ten z przeprosinami? Zapewne dotrze do znacznie mniejszej ilości osób.

Tak Łącki „przeprosił” Nawrockiego:

Co czytamy w odpowiedziach?

 



Źródło: niezalezna.pl, X

#wybory 2025 #wybory prezydenckie #Artur Łącki #Karol Nawrocki

am