Aleksander Kwaśniewski w programie Bogdana Rymanowskiego w Polsacie News przyznał, że jesienią zagłosuje na koalicję lewicową, bo ma "poczucie więzi z tym środowiskiem". Jednocześnie skrytykował Grzegorza Napieralskiego i Katarzynę Piekarską, którzy - według nieoficjalnych informacji - mogą znaleźć się na liście wyborczej Koalicji Obywatelskiej.
- Jestem przeciwny transferom, to psuje polską politykę. Przechodzenie z partii do partii ze względu na koniunkturę jest po prostu demoralizujące. Nie podoba mi się to
- dodał.
Jeszcze ciekawiej było, gdy były prezydent został zapytany o przewidywania na jesienne wybory. Jak sam przyznał, ciężko będzie pokonać PiS.
- Czytam sondaże, będąc realistą trudno sądzić, że w krótkim czasie można uzyskać więcej poparcia niż ma PiS, ale kampania trwa
- powiedział.
Według ostatniego sondażu Kantar, PiS może liczyć na 39-procentowe poparcie i z dużą przewagą wygrywa z Koalicją Obywatelską.