Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

„Książka "Rafał" to nie debiut pisarski Trzaskowskiego”. Posłowie PiS wypunktowali prezydenta Warszawy

Rafał Trzaskowski dzisiaj znowu bardzo dużo obiecuje, znowu bardzo dużo mówi, zmienia zdanie. Niech ta dzisiejsza wycieczka będzie dowodem, jak zakłamanym politykiem jest ten człowiek - powiedział w niedzielę poseł PiS Sebastian Kaleta. Razem z Jackiem Ozdobą politycy zorganizowali wycieczkę po niespełnionych obietnicach prezydenta Warszawy. Trasa ma naprawdę wiele punktów.

- Chcemy opowiedzieć przepiękne bajki, których autorem jest R. Trzaskowski, bo ta słynna książka "Rafał" to nie jest jego debiut. Jego debiutem jest program „Warszawa dla wszystkich” z 2018 roku. W tym programie możemy poczytać o fantastycznych pomysłach na Warszawę. Okazuje się, że większość z nich nie zostało nigdy wdrożone - oznajmił w niedzielę poseł PiS Sebastian Kaleta. 

Reklama

Polityk razem z Jackiem Ozdobą zorganizowali wycieczkę dla mediów po niespełnionych obietnicach prezydenta Warszawy. Przypomnieli, że wiceszef Platformy Obywatelskiej rządzi stolicą już 6 lat. Zwrócili uwagę, że dziś Trzaskowski znów wiele obiecuje, więc przejazd ma być dowodem, że jest "zakłamanym politykiem".

"[Program Trzaskowskiego - przyp. red.] to trochę jak 100 obietnic Platformy. Kandydowali, wiele mówili, a później się okazało, że niewiele zrobili"

– oznajmił Ozdoba. 

Co na trasie?

- Ruszamy symbolicznego miejsca, ponieważ tutaj, bardzo duża arteria, skrzyżowanie Bora Komorowskiego z ul gen. Fieldorfa Nila, to tutaj miał miała być trzecia linia metra. Tutaj za nami powinna być stacja metra i powinien być tramwaj na Gocław. Jak państwo myślicie, coś z tego tutaj jest? Oczywiście niczego takiego nie ma, nie toczą się żadne prace przygotowawcze, ani inwestycyjne - mówił Kaleta.

Dalej trasa prowadzi przez rondo Wiatraczna, gdzie miała być obwodnica Śródmieścia, ul. Gocłowską, gdzie miała być Symfonia Varsovia. - W pobliżu miniemy, w drodze do Stadionu Narodowego, najsłynniejszy można powiedzieć obiekt w Polsce ostatnich miesięcy - słynny kibel za 600 tysięcy - powiedział poseł PIS.

Z niespełnionych obietnic dalej polityk wymieniał m.in.: zadaszenie Wisłostrady, parking podziemny na Placu Bankowym, dom opieki dla Powstańców Warszawskich przy Hrubieszowskiej, czy przebudowanie Dolinki Służewieckiej.

"Omówimy te wszystkie wspaniałe obietnice, które okazały się być po prostu bajkami"

– oznajmił.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama